Premierze tego groteskowego horroru opartego luźno na twórczości Alana Alexandra Milne towarzyszą, niespodziewanie dla wszystkich, bardzo pozytywne opinie.
Film jest bezpośrednim następcą „Puchatek: Krew i Miód” i kontynuuje trend zmieniania znanych z dzieciństwa postaci w masowych morderców. W serwisie Rotten Tomatoes zadebiutowały właśnie oceny sequela i są one dość zaskakujące. Na chwilę obecną film cieszy się 100% pozytywnych opinii krytyków oraz 79% wśród publiczności.
Premiera filmu miała miejsce 26 marca 2024 roku
Pierwszy film ma obecnie fatalną opinię wśród recenzentów i „szczyci się” zaledwie 3% pozytywnych opinii (50% wśród publiczności) , co czyni wynik sequela jeszcze bardziej nieprawdopodobnym. Niedawno reżyser Rhys Frake-Waterfield odniósł się do niskiej oceny filmu i zauważył, że złe recenzje wynikają z porównywania niezależnego horroru do wysokobudżetowych produkcji. Pierwszy film z serii został nakręcony w 10 dni z budżetem w wysokości zaledwie 100 000 dolarów. Zmieniło się to w przypadku sequela, na którego produkcję wyłożono dziesięciokrotnie więcej.
Fabuła filmu dzieje się w pięć miesięcy po wydarzeniach z pierwszej części i związanej z nimi masakrze w Stumilowym Lesie. Krzyś po traumatycznych przeżyciach stara się wrócić do normalnego życia, a policja w dalszym ciągu szuka sprawców morderstw – bez sukcesów. Ukryty w głębi lasu miś o małym rozumku pała rządzą zemsty, a do jego grupy dołączają nowi, przerażający kompani w postaci Sowy i Tygryska.
Twórcy mają również ambitne plany na stworzenie „Poohniverse: Monsters Assemble”, będącym czymś podobnym do uniwersum „Avengers”, gdzie znajdziemy najpopularniejszych bajkowych bohaterów. Do Kubusia Puchatka mają dołączyć Bambi, Pinokio, Dzwoneczek, Piotruś Pan, Tygrysek, Prosiaczek, Szalony Kapelusznik, Śpiąca Królewna i inni. Jeśli wszystko pójdzie gładko, film ma trafić do kin w 2025 roku.
Najnowsze Komentarze