Już niedługo Google będzie płacić Apple jeszcze więcej. Znany producent smartfonów i komputerów pracuje nad własną wyszukiwarką.
Bloomberg ujawnił, że Apple pracuje nad technologią mającą ulepszyć możliwości wyszukiwania dla swoich aplikacji. Jest to o tyle niepokojące dla Google, że ci płacą firmie z Cupertino pokaźną sumę za utrzymanie swojej wyszukiwarki jako domyślnej w ich produktach. Jeśli twórcy iPhone’a posiądą własną technologię tego typu, mogą wykorzystać ją niczym dźwignię do wyciśnięcia z Google większej ilości gotówki.
Wojna Apple vs Google nie spowalnia
Według Bloomberga, Apple już korzysta z nowej technologii wyszukiwania (o nazwie kodowej Pegasus) w niektórych swoich aplikacjach, a wkrótce pojawi się ona również w App Store. Jednym z obszarów gdzie Apple już łączy swoją technologię wyszukiwania z wyszukiwarką Google, jest Spotlight, w którym wcześniej dodano możliwość wskazywania użytkownikom odpowiednich witryn, zgodnie z ich zapytaniami.
Chociaż firma spod znaku nadgryzionego jabłka do tej pory nie uruchomiła własnej wyszukiwarki, to nadal jest bardzo zainteresowana tą dziedziną. Pod koniec września poinformowano, że Microsoft rozpoczął w 2020 roku wstępne rozmowy z Apple, aby sprzedać swoją wyszukiwarkę Bing producentowi iPhone’a. Ostatecznie do transakcji nie doszło, ale prace nad możliwościami wyszukiwania dla własnego oprogramowania trwają nadal. W rezultacie jest bardzo prawdopodobne, że Google zapłaci Apple większą kwotę, aby pozostać domyślną wyszukiwarką.
Najnowsze Komentarze