Anime to nie tylko komedie, fantastyczne historie i epickie starcia. Część z japońskich animacji porusza naprawdę poważne tematy. Do tego grona zalicza się „Cocoon”.
II Wojna Światowa była tragicznym wydarzeniem, które pozostawiło po sobie widoczne do dziś ślady w wielu miejscach na całym globie, czego Polacy są szczególnie świadomi. Nie inaczej jest z Japończykami, chociaż historia którą przedstawią w „Cocoon” nie będzie kolejną opowieścią o Hiroszimie i Nagasaki. Skupi się na losach cywili w postaci dwóch uczennic – San i Mayu. Zdawać by się mogło, że południowe wyspy będą miejscem gdzie wojna nigdy nie dojdzie, ale stało się inaczej. Bombardowania, śmierć i zniszczenie to nowa codzienność, w której bohaterki będą musiały się odnaleźć.
Premiera „Cocoon” planowana jest na marzec 2025 roku

Pomimo zaawansowanego stadium prac, odpowiedzialne za „Cocoon” studio Sasayuri nie zdradziło wszystkich informacji na jego temat. Wiadomo, że reżyserią zajął się Toko Ina („Keep Your Hands Off Eizouken!”, „Burn the Witch”), a muzykę skomponował Kensuke Ushio („Chainsaw Man”, „DAN DA DAN”). W roli animatora zaangażowano natomiast prawdziwego weterana znanego ze studia Ghibli, Hitomiego Tateno, który pracował przy takich filmach jak „Szkarłatny pilot”, Księżniczka Mononoke” czy „Spirited Away: W krainie bogów”.

Oryginalna manga o tym samym tytule została wypuszczona na rynek w 2010 roku – 65 lat po zakończeniu II Wojny Światowej. Odpowiadał za nią Kyō i posiada tylko jeden tom, co powinno budzić nadzieje na to, że anime opowie całą napisaną przez autora historię. W 2014 roku na ekrany trafił krótki, 28-minutowy film animowany „Pigtails” na niej bazujący, który zdobył szereg nagród – nie tylko japońskich, ale również międzynarodowych. Premiera „Cocoon” przewidziana jest na koniec marca 2025 roku.
Najnowsze Komentarze