Nowa karta od Tajwańczyków to poprawiona wersja ich znanej konstrukcji. Oprócz nieco lepszych parametrów i kilku ulepszeń, jest również sporo większa od pierwowzoru.
GIGABYTE GeForce RTX 4070 Ti SUPER WINDFORCE MAX OC 16G, bo o tej karcie mowa, nie doczekała się głośnej premiery – można wręcz powiedzieć, że przebiegła ona dość niezauważenie. Jak wskazuje przynależność do linii WINDFORCE, jest to konstrukcja przeznaczona dla użytkowników o nieco mniej zasobnych portfelach, niż flagowe modele tego producenta, ale nie oznacza to, że nie warto się jej przyjrzeć.
GIGABYTE oferuje nam wydajniejsze i cichsze chłodzenie

Karta oferuje 8448 rdzeni CUDA oraz 16 GB pamięci GDDR6X o przepustowości 21 Gbps na 256-bitowej szynie danych, a całość dopełnia interfejs PCIe 4.0. Jednak w porównaniu do starszego GIGABYTE GeForce RTX 4070 Ti SUPER WINDFORCE OC 16G, taktowanie GPU wynosi 2655 Mhz, zamiast 2625 MHz. Dostajemy więc większe fabryczne OC.

Kolejną różnicą są wymiary. GIGABYTE GeForce RTX 4070 Ti SUPER WINDFORCE MAX OC 16G mierzy 331 x 136 x 55,5 milimetrów. Mówimy więc o 7-centymetrowej różnicy w długości, 1-centymetrowym wzroście szerokości i grubości większej o 0,55 centymetra. Jeśli chodzi o złącza, producent oddaje w nasze ręce 3x DisplayPort 1.4a oraz 1x HDMI 2.1a.

Pomijając chłodzenie, w skład którego wchodzą trzy spore wentylatory, być może najciekawszą cechą nowej konstrukcji MAX jest „ukryte” złącze zasilania. Znajduje się ono z tyłu i jest schowane za radiatorem, z wystarczającą ilością miejsca na bezpieczne podłączenie i wygięcie przewodu. Zalecana moc PSU do zasilenia karty wynosi 750 W.

GIGABYTE nie podał jak na razie oficjalnie kiedy karta zagości na sklepowych półkach, a więc jej cena również pozostaje nieznana. Jednak, jako że żywot kart z rodziny NVIDIA Ada Lovelace powoli dobiega końca, niechybnie zbliża się premiera Blackwella oraz mamy tutaj do czynienia z budżetową linią WINDFORCE – nie powinna ona być przesadnie wysoka.
Najnowsze Komentarze