Jeden z największych wydawców koreańskiej manhwy, Kakao Entertainment, zmusił popularną aplikację Tachiyomi do zaprzestania rozwoju po serii gróźb prawnych.
Tachiyomi ogłosiło kilka dni temu, że zaprzestaje rozwoju swojej platformy do czytania mangi typu open source. Popularna aplikacja służyła jako wszechstronny czytnik, który umożliwiał użytkownikom importowanie treści hostowanych ze źródeł zewnętrznych – z których jednak wiele obejmowało pirackie strony z mangą i manhwą. Ogłoszenie Tachiyomi jest następstwem decyzji o usunięciu wszystkich rozszerzeń w zeszłym tygodniu.
Należy pamiętać, że mimo wszystko Kakao broni swojego interesu
„Tachiyomi nie będzie już aktywnie rozwijane” – czytamy w najnowszym poście na X (daw. Twitter). „Może nadal działać w najbliższej przyszłości, ale nie będzie dla niego wsparcia ani oficjalnych rozszerzeń”. Studio ustąpiło pod naciskiem prawników nasłanych przez Kakao Entertainment. Posunięcie to jest również następstwem informacji przekazanej przez Kakao koreańskim gazetom w grudniu, że zidentyfikowała operatorów największej na świecie pirackiej strony z mangą, manhwą i komiksami.
Co ciekawe, wydaje się że walka Kakao dopiero się rozpoczyna. Ciągłe naciski prawne nieumyślnie spowodowały wzrost popularności kodu wśród programistów i użytkowników mających nadzieję na odtworzenie popularnej aplikacji. Ponieważ Tachiyomi od dawna jest chwalone jako jedna z najlepszych platform do czytania mangi, wydaje się, że wydawca będzie miał przed sobą trudne zadanie. Zwłaszcza, że wielu fanów podaje nieistniejące lub powolne i niskiej jakości tłumaczenia jako powody, dla których piracą treści.
Najnowsze Komentarze