Najnowsza łatka usuwa nazistowskie opaski i niemal niezauważalnie łagodzi seksualizację niektórych żeńskich postaci. Twórcy nie spodziewali się takiego oburzenia wśród graczy.
Niemal dziesięcioletnia bijatyka Skullgirls otrzymała 757 negatywnych recenzji na Steamie w ciągu jednego dnia (27.06.23). Powodem jest łatka poprawiająca i/lub usuwająca grafikę, która według twórców nie odzwierciedla ich obecnych „wartości” lub „szerokiej wizji” przyszłości gry. Ogólna ocena Skullgirls na platformie Steam pozostaje „Bardzo pozytywna”, ale jej średnia ocena z ostatnich dni spadła do „W większości negatywna”.
Twórcy zmienili stare grafiki, którą uznali za bycie „w złym guście”

Aktualizacja Skullgirls „Content Updates and Revisions” została wdrożona 26 czerwca i dotyczy wersji gry na PC, konsole i urządzenia mobilne. Zmiany zostały podsumowane w poście na forum przez dyrektora gry Charleya Price’a i dotyczą trzech aspektów gry:
- „Aluzje do grup nienawiści” widoczne w ubiorze i ikonografii armii Skullgirls Black Egret, w szczególności w czerwonych opaskach przypominających nazistowskie
- Przypadki, w których postacie „są fetyszyzowane i/lub narzucana jest im seksualizacja”, ze szczególnym uwzględnieniem młodszych postaci
- Niektóre treści „uważane za w złym guście” w odniesieniu do rasy
Niektóre z poprawek dotyczą tylko grafik widocznych w galeriach, z których usunięto 4 dzieła fanów i zmodyfikowano 15 oficjalnych ilustracji, ale wprowadzono również szereg poprawek do animacji w grze i grafiki trybu fabularnego. Usunięto na przykład opaski Black Egret wszędzie tam, gdzie się pojawiały, a także ilustrację trybu fabularnego przedstawiającą antagonistę Big Banda pobitego przez policję.

Wiele negatywnych opinii na Steam odwołuje się do tego, że zmiany, choć niewielkie, są formą cenzury, a kilka z nich przywołuje widmo „wokeness” (przesadnej poprawności). Wiele osób zauważa również, że Skullgirls zostało sfinansowane z funduszy społecznościowych i twierdzi, że gra za którą zapłacili została zmieniona, a powodów tych zmian nie akceptują.
Skullgirls ma za sobą długą historię rozwoju. Oryginalne studio, Lab Zero, upadło po tym, jak główny projektant Mike Zaimont publicznie zażartował z morderstwa George’a Floyda. Następnie został oskarżony o niewłaściwe zachowanie w miejscu pracy, co doprowadziło do zwolnienia całego personelu studia. Obecna wersja Skullgirls jest aktualizowana przez studio, które stworzyło mobilny port, Hidden Variable, oraz studio założone przez byłych programistów Lab Zero, zwane Future Club. Zaimont nie jest już zaangażowany w Skullgirls i przez ostatnie dwa lata pracował jako programista nad inną grą.
Najnowsze Komentarze