Uporanie się z dzieleniem haseł okazało się dla serwisu czystym zyskiem. Czy tak samo będzie z planowanym podniesieniem cen subskrypcji?
Streamingowy gigant jest w trakcie podnoszenia cen niektórych swoich planów abonamentowych w kilku krajach. Po znacznym ukróceniu procederu dzielenia się hasłami, jest to kolejna na pozór kontrowersyjna decyzja. Można by zakładać, że odbije się to negatywnie na liczbie użytkowników, ale w przypadku tej platformy niczego nie można być pewnym. Takie same opinie pojawiały się w czasie gdy do usługi wprowadzono reklamy, a jednak decyzja przyniosła firmie zysk.
Netflix zacznie od podwyżek cen w USA, Wielkiej Brytanii i Francji
Netflix planuje na start podnieść ceny swoich poziomów Basic i Premium w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji. Podstawowa subskrypcja wzrośnie z 9,99 USD do 11,99 USD (z ok. 42 PLN do 50 PLN) miesięcznie w Stanach Zjednoczonych, a plan Premium podrożeje z 19,99 USD do 22,99 USD (z ok. 85 PLN do 97 PLN) miesięcznie. W przypadku subskrypcji z reklamami i planu Standard ceny mają na razie pozostać bez zmian.
Netflix cały czas stopniowo powiększa liczbę swoich subskrybentów. W ubiegłym roku streamingowy gigant pozyskał 2,4 miliona nowych użytkowników i uzyskał 7,9 miliarda dolarów przychodu. W tym roku przyrost wyniósł 8,8 miliona i odnotowano przychody na poziomie 8,54 miliarda dolarów. Wszystko na przekór opiniom wyrażanym przez użytkowników w internecie, którzy za każdym razem wieszczą upadek kolosa.
Najnowsze Komentarze