Abonament reklamowy jest pewną nowością w ofercie Netflixa, ciągle niedostępną w wielu krajach. Czy tam, gdzie można z niego korzystać, platforma ma powody do zadowolenia?
Subskrypcja zawierająca reklamy ma obecnie pięć milionów aktywnych użytkowników, a ich medianę wiekową ocenia się na 34 lata. Wystartowała w listopadzie zeszłego roku w Australii, Brazylii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Japonii, Korei Południowej, Meksyku, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i USA.
„Sygnały są obiecujące: zaangażowanie w naszym planie reklamowym jest podobne do porównywalnych planów bez reklam” – Greg Peters
Jak donosi CEO firmy, Greg Peters, ponad 25% rejestracji w krajach, gdzie opcja z reklamami jest dostępna, dotyczy właśnie jej. Potwierdził on również, że pomimo przerw reklamowych, poziom zaangażowania w tej subskrypcji był mniej więcej taki sam jak w innych.
Wygląda to na bardzo ciekawą opcję nie tylko dla samych konsumentów, mogących cieszyć się niższym abonamentem, ale też dla samych reklamodawców. Wiceprezes ds. globalnej sprzedaży reklam, Peter Naylor, zaprezentował nowe możliwości sponsoringu, w tym możliwość sponsorowania prezentacji serii podczas premiery, a także dostosowania sponsoringu do świąt lub „momentów” związanych z marką (firma przytoczyła kolekcję „historii zrównoważonego rozwoju” dla reklamodawców celujących w w ekologiczne rozwiązania).
Najnowsze Komentarze