Chociaż Ubisoft oficjalnie milczy na temat następnej części gry z serii Far Cry, to w sieci pojawiły się nowe informacje. Dotyczą one rozgrywki, fabuły i daty premiery.
Najnowszy raport dotyczący Far Cry 7 sugeruje, że kolejna odsłona serii planowana jest na jesień 2024 roku. Gra, nazwana roboczo Project Blackbird, ma zostać opracowana przy użyciu silnika Snowdrop Engine firmy Massive Entertainment. Tego samego, który napędza takie tytuły jak The Division, Star Wars Outlaws i Avatar: Frontiers of Pandora.
Ubisoft planuje spore zmiany w prowadzeniu historii
Ubisoft Montreal, deweloper gry, ma przyjąć nowe podejście do historii. Fabuła Far Cry 7 będzie podobno nieliniowa, pozwalając graczowi wybrać jak i kiedy ukończyć główne cele. Podczas gdy seria była zawsze akcyjniakiem z otwartym światem, to kampanie były w większości liniowe i opowiadały ustaloną historię, wyłączając kilka ukrytych zakończeń.
Nowością ma być też sposób, w jaki fabuła będzie prowadzona. Przede wszystkim cała rozgrywka ma być objęta limitem czasowym wynoszącym 24h czasu rzeczywistego. W jego ramach mamy uwolnić członków pewnej rodziny (w dowolnej kolejności), przetrzymywanych przez ugrupowanie zwane Synami Prawdy. Co ciekawe śmierć postaci, których nie uda się nam ocalić, niekoniecznie ma oznaczać koniec gry. Zamiast tego odblokowane zostaną nowe wątki fabularne, prowadzące nas do jednego z kilku zakończeń. Dodatkowo mamy otrzymać również system przesłuchań, by za jego pomocą odkrywać nowe cele na mapie.
Należy oczywiście pamiętać, że raport pochodzący od Toma Hendersona z Insider Gaming jest nieoficjalny i nie został w żaden sposób potwierdzony przez Ubisoft. Chociaż informację, które dzięki niemu otrzymaliśmy zapowiadają naprawdę ciekawe rozwiązania, to może się okazać, że w procesie tworzenia gry deweloperzy obiorą finalnie inną drogę.
Najnowsze Komentarze