Czołowe firmy technologiczne w Chinach zamawiają wiele układów graficznych NVIDIA do użytku profesjonalnego, mimo że amerykańskie sankcje uniemożliwiły wysyłkę modeli A100 i H100 (oraz akceleratora AMD MI250 Instinct) do tego kraju w ostatnim czasie.
Firma ByteDance – najbardziej znana z rozwoju TikToka – zdołała zdobyć wiele jednostek Ampere przed jesiennym okresem zamknięcia i nadal kupowała GPU H800 Zielonych, który jest okrojoną wersją flagowego modelu H100. Mniejsze firmy polegają na mniej bezpośrednich źródłach pozyskiwania procesorów graficznych HPC. Zgodnie z artykułem śledczym Reutersa, międzynarodowe ograniczenia handlowe stworzyły kwitnący czarny rynek dla „najwyższej klasy chipów NVIDIA AI”.
Chiński rynek jest na tyle głodny, że gotów jest zapłacić za GPU podwójną stawkę
Odwiedzenie słynnego centrum elektroniki Huaqiangbei w południowochińskim mieście Shenzhen jest dobrym wyborem – w szczególności wieżowiec SEG Plaza, którego pierwsze 10 pięter jest zapchane sklepami sprzedającymi wszystko, od części do kamer po drony. Układy HPC nie są reklamowane, ale dyskretne zadawanie pytań działa… Nie jest jednak tanio.
Reuters
Dwóch chińskich sprzedawców z Shenzhen, którzy rozmawiali z agencją Reuters osobiście pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedziało, że mogą dostarczyć niewielką liczbę chipów sztucznej inteligencji A100 wyprodukowanych przez NVIDIĘ, wyceniając je na 20 000 USD (około 80 750 PLN) za sztukę – dwukrotnie więcej niż normalnie. Co więcej sprzedawcy podkreślają, że sprzedają te układy bez żadnej gwarancji.
Startupy technologiczne i uniwersytety w regionie są chętne do zdobycia wciąż bardzo wydajnego i nieograniczonego procesora graficznego A100. Wzrost zainteresowania rozwojem sztucznej inteligencji prawdopodobnie odegrał rolę w tworzeniu nowego segmentu na czarnym rynku, a kupujący są skłonni wiele zapłacić za tę technologię. Kupowanie lub sprzedawanie wysokiej klasy sprzętu zaprojektowanego w USA nie jest nielegalne w Chinach, ale wymagany jest pewien poziom ostrożności, aby uniknąć niechcianej uwagi rządu.

Zespół Reutersa skontaktował się z wieloma sprzedawcami działającymi w Hongkongu i Chinach kontynentalnych, którzy przyznali, że dość łatwo jest nabyć małe dostawy procesorów graficznych A100 z różnych źródeł – w tym z nadwyżek magazynowych (z Ameryki Północnej) lub partnerów handlowych zarejestrowanych w pobliskich krajach (Indie, Tajwan i Singapur). Dostawcy ci podobno radzą sobie całkiem dobrze ze względu na „intensywny popyt” na procesory AI w regionie.
Reuters zgłosił te odkrycia firmie NVIDIA i Departamentowi Handlu Stanów Zjednoczoczonych – w odpowiedzi Zieloni powtórzyli, że firma nie zezwala na eksport A100 ani H100 do Chin. Ich model NVIDIA H800 jest oferowany jako alternatywa: „Jeśli otrzymamy informacje, że klient narusza umowę z nami i eksportuje produkty objęte ograniczeniami z naruszeniem prawa, podejmiemy natychmiastowe i odpowiednie działania„. DOC potwierdził, że proceder ma miejsce, ale na tak znikomym poziomie, że nie ma wpływu na poprawę możliwości Chin na rynku badania i rozwoju AI. Amerykanie jednak monitorują sytuację i są gotowi do interwencji w każdej chwili.
Najnowsze Komentarze