Autorskie modele kart graficznych GIGABYTE z serii GeForce RTX 30 i RTX 40 borykają się z powszechnymi przypadkami pękania laminatu, o czym poinformował Louis Rossmann. Co ciekawe, firma odrzuca zgłoszenia gwarancyjne.
Sytuacja dotyczy już przynajmniej kilku użytkowników kart graficznych GIGABYTE GeForce RTX 40 i RTX 30, którzy skontaktowali się z Louisem, aby ten nagłośnił problem. Na udostępnionych zdjęciach, można zauważyć, że karty mają wadliwą konstrukcję płytki drukowanej, co prowadzi do pęknięć w określonym obszarze, blisko złącza PCIe. To przekłada się na uszkodzenie ścieżek wewnątrz laminatu, uniemożliwiając transfer danych i ostatecznie skutkując awarią całej karty graficznej.
Kilka poszkodowanych osób próbowało zgłosić problem do GIGABYTE. Producent odrzuca takie zgłoszenia gwarancyjne
GIGABYTE umywa ręce. Producent nie wymienia kart na nowe, ponieważ opisywana sytuacja zdaniem Tajwańczyków wchodzi w zakres uszkodzeń fizycznych, których gwarancja nie obejmuje. Na poniższych zdjęciach widać naklejki z czerwoną strzałką, które GIGABYTE umieszcza na wysłanych na gwarancję układach, aby podkreślić, gdzie znajdują się pęknięcia. Kilku użytkowników sprzedaje tak oklejone karty graficzne w serwisie aukcyjnym eBay, aby odzyskać choć część pieniędzy.
Czy użytkownicy są faktycznie sami sobie winni i problem by nie wystąpił w przypadku poprawnego montażu karty graficznej i/lub używania wspornika dla GPU? Cóż, producenci jak ASUS, MSI, Palit i wiele innych firm nie mają takich problemów. Należy więc zakładać, że winowajcą jest GIGABYTE oraz ich projekt PCB. Zapewne poczyniono zbyt duże oszczędności.
Mamy jednak też dobre wieści. Tego typu awarie są dość proste do naprawienia dla serwisów wyposażonych w odpowiednie narzędzia. W końcu uszkodzenie dotyczy tylko laminatu, a nie sekcji zasilania, rdzenia czy pamięci VRAM. W sieci pojawiły się już szczegółowe instrukcje jak to zrobić. Oczywiście taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, a GIGABYTE należy się nagana.
Najnowsze Komentarze