Połączenie niecodziennej tematyki z pozornie prostą rozgrywką w odmianę pokera zwaną Texas Hold’em, a całość w stylistyce anime. Brzmi jak pomysł prosto z Japonii.
„All In Abyss: Judge The Fake” to gra tworzona przez ACQUIRE Corp i WSS playground. W tej niecodziennej wariacji pokera przyjdzie nam wcielić się w Asuhę– niezwykle uzdolnioną dziewczynę, która włada nadprzyrodzonymi mocami pozwalającymi jej czytać w myślach. Zwabiona do jednego z przybytków w dzielnicy hazardu, zostaje jednak pokonana przez tajemniczą moc. Jak się okaże, za jej przegraną stoją nadprzyrodzone byty zwane wiedźmami, które przyjdzie nam pokonać w celu rozwikłania zagadek, jakich pełna jest ta część miasta.
Premiera gry przewidziana jest jeszcze na 2024 rok
W grze przyjdzie nam zmierzyć się z różnorakimi przeciwnikami w starciach 1 na 1 w odmianie pokera zwanej Texas Hold’em. „Cudowne dziecko hazardu” jakim jest Asuha, jest jednak w stanie odwrócić losy bitwy za pomocą różnorakich zdolności. Oprócz więc standardowych umiejętności taktycznych, jakich wymaga gra, możemy wykorzystać mniej konwencjonalne zagrania jak podgląd kart w ręce naszego oponenta czy ograniczenie puli ruchów.
Tytuł to jednak nie tylko pokerowe starcia. Większość rozgrywki odbywa się w formie znanej z gier visual novel – dużej ilości tekstu do czytania przeplatanych co jakiś czas wyborami wpływającymi na historię. Całość podzielona jest na rozdziały, a w trakcie ich trwania będziemy przygotowywać się do walk z wiedźmami, będącymi czymś w rodzaju bossów. Gromadzenie informacji na temat ich słabości będzie kluczowe do zwycięstwa.
Premiera gry przewidziana jest jeszcze na 2024 rok i będzie w nią można zagrać na komputerach osobistych za pośrednictwem platformy Steam. Twórcy nie ujawnili jeszcze ceny, jaką przyjdzie nam za tytuł zapłacić, minimalnych wymagań sprzętowych – chociaż te nie powinny być zbyt wysokie – czy obecności dodatkowych funkcjonalności w postaci osiągnięć lub kart kolekcjonerskich. „All In Abyss: Judge The Fake” dostępne będzie w kilku językach – m.in. po angielsku – jednak braknie wśród nich polskiej wersji.
Najnowsze Komentarze