Piekło zamarzło! Apple obniża ceny swoich produktów w celu poprawy malejącej sprzedaży w Chinach. Czy to wystarczy aby stawić czoła producentom z Państwa Środka?
Decyzja Apple w sprawie obniżek cen jest zaskakująca, jako że praktycznie nie ma ona miejsca na Zachodzie. Wydaje się jednak, że jest to konieczny ruch w celu zrównoważenia ciągłego spadku sprzedaży smartfonów w Chinach. Na głównego konkurenta Apple w regionie wyrósł chiński Huawei i to przeciwko jego smartfonom wymierzona jest ta akcja.
Sprzęt Apple będzie tańszy nawet o kilkaset złotych
Apple będzie prowadzić promocję od 18 stycznia do 21 stycznia 2024 roku, tuż przed zbliżającym się księżycowym nowym rokiem. Rabaty mają objąć wszystkie produkty, w tym najwyższej klasy iPhone’a 15 Pro Max. Inne sprzęty, takie jak komputery Mac, iPady, słuchawki AirPods i różnorakie modele zegarków Apple Watch, również otrzymają zniżki sięgające 500 juanów (około 277 złotych).
W Chinach spadek sprzedaży smartfonów sygnowanych nadgryzionym jabłkiem osiągnął już wartość dwucyfrową, a analitycy twierdzą, że trend utrzyma się również w 2024 roku. Jak twierdzą raporty, jest to głównie zasługa firmy Huawei i modelu Mate 60 wyposażonego w procesor Kirin 9000S, który cieszy się wielką popularnością na tamtejszym rynku.
Cała sytuacja jest dla Apple tym bardziej niepokojąca, że chiński rynek jest tym z największym potencjałem sprzedażowym. Utrata go może nie tylko wpłynąć na firmę w sposób bezpośredni, ale również pośrednio, przez niezadowolonych akcjonariuszy.
Najnowsze Komentarze