Zgodnie z tym co pisaliśmy wczoraj, po miesiącach oczekiwania Koreańczycy w końcu oficjalnie zaprezentowali swój flagowy model ze średniej półki cenowej.
Po blisko dwuletniej przerwie Samsung wraca ze bardzo popularną serią Fan Edition. Ostatni raz mieliśmy z nią do czynienia podczas premiery Galaxy S21 FE w styczniu 2022 roku. Brak obecności nowych smartfonów na początku 2023 roku był rozczarowaniem, ale wygląda na to, że warto było poczekać nieco dłużej na premierę.
Samsung Galaxy S23 FE ma kosztować około 3229 złotych
Samsung Galaxy S23 FE wyposażony jest w ekran Dynamic AMOLED Infinity-O o przekątnej 6,4″. Zapewnia on pracę w rozdzielczości Full HD i odświeżanie do 120 Hz. Warto odnotować, że posiada czytnik linii papilarnych i wytrzymałe szkło Gorilla Glass 5. Po bokach ekranu mamy do czynienia z aluminiowym obramowaniem, natomiast jeśli chodzi o kolory możemy wybierać pomiędzy miętowym, kremowym, grafitowym, fioletowym a także dwiema edycjami specjalnymi – Indigo i Tangerine.
Mamy tutaj do czynienia z czterema aparatami – trzema z tyłu oraz jednym z przodu. Na główną sekcję fotograficzną składają się kolejno 12 Mpix ultraszerokokątna kamera, 50 Mpix kamera szerokokątna ze stabilizacją OIS oraz 8 Mpix wyposażona w teleobiektyw i trzykrotny zoom optyczny. Przedni aparat ma rozdzielczość 10 Mpix.
Potwierdziły się również plotki o sercu urządzenia – pracuje on na jednym z dwóch układów SoC, Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 lub Samsung Exynos 2200. Oba maja zapewnić podobne taktowanie do 2,8 GHz natomiast główna różnica leży w układzie graficznym – pierwszy pracuje przy wsparciu Adreno 730, drugi natomiast opiera się na Xclipse 920. To, który z nich kupimy zależy od rynku, a na podstawie wcześniejszych produktów ze stajni Koreańczyków można założyć, że u nas będzie to wersja z Exynosem 2200.
Samsung Galaxy S23 FE będzie można zakupić w dwóch wersjach – 128 GB lub 256 GB. Obie zapewnią nam również 8 GB pamięci RAM. Jeśli chodzi o łączność, oddano do naszej dyspozycji wsparcie dla 5G, LTE, Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.3, NFC a także USB 3.2 Gen 1 typu C.
O zasilanie urządzenia dba bateria o pojemności 4500 mAh ładowana z mocą do 25 W. Według Samsunga naładowanie jej do 50% ma zająć mniej więcej 30 minut. Nie braknie również możliwości ładowania bezprzewodowego przy użyciu ładowarek indukcyjnych. W opakowaniu z telefonem nie znajdziemy jednak żadnej ładowarki.
Smartfon pracuje na Androidzie w wersji 13, a Samsung obiecuje aż pięć lat wsparcia. Wymiary urządzenia to 158 x 76,5 x 8,2 mm, a masa wynosi 209 g. Dobrze prezentuje się również wodoszczelność na poziomie IP68.
W przypadku cen jak na razie zdradzono tylko tą na rynek amerykański – 599 USD, czyli około 2625 PLN. W przypadku Europy szacuje się wartość 699 euro, a więc około 3229 złotych. Data premiery w naszym kraju, a więc i oficjalna cena pozostają na razie tajemnicą.
Najnowsze Komentarze