Specyfikacja najnowszego mobilnego APU od Niebieskich wzbudziła sporą sensację, głównie za sprawą mocarnego iGPU. Jednak jego premiera stoi pod znakiem zapytania.
W sieci zrobiło się spore zamieszanie, a powodem jest nowa rodzina Intel Nova Lake-AX dla laptopów. Mowa o chipie, który łączy wydajny procesor z mocarnym układem graficznym. Całość zaprojektowana jako bezpośrednia konkurencja dla serii AMD Strix Halo. Tym samym byłoby to idealne rozwiązanie dla mobilnych graczy, również tych preferujących handheldy. Mowa bowiem o wydajności przewyższającej kartę GeForce RTX 4070 Laptop.
Nowy CEO w Intelu, Lip-Bu Tan, ma inną wizję przyszłości

Znane z trafnych informacji źródło ujawniło, że zobaczylibyśmy tutaj do 28 rdzeni (8 P, 16 E, 4 LP) opartych na architekturach Coyote Cove oraz Arctic Wolf. Na zdecydowanie większą uwagę zasługuje jednak iGPU oferujące 384 jednostki wykonawcze, co przekładałoby się na 48 rdzeni Xe3. Dla porównania karta graficzna dla komputerów stacjonarnych, Intel Arc B580, posiada 20 rdzeni Xe2. Co ważne pamięć nie byłaby wąskim gardłem jak u AMD czy Apple, bo Niebiescy udostępniliby 256-bitową szynę danych i wsparcie kości DDR5-10667.
To z pewnością pozwoliłoby Intelowi zająć pozycję lidera na rynku mobilnego gamingu. Jest jednak jeden problem – ten sam informator twierdzi, że Intel Nova Lake-AX może nigdy nie trafić na rynek. Powodem ma być wstrzymanie rozwoju, mimo iż projekt był już na zaawansowanym etapie. Uczyniono to na polecenie nowego CEO, Lip-Bu Tana, który postanowił zmienić plany wydawnicze dla segmentu konsumenckiego. Tak mocne APU przyniosłoby bowiem głównie korzyści wizerunkowe, ale nie sprzedażowe – największe pieniądze są podobno w niskim i średnim segmencie.

Najnowsze Komentarze