Świeżo ogłoszona nowina z jednej strony pozytywnie zaskoczyła fanów, a z drugiej równie szybko ich zasmuciła. Czeka nas powrót do lubianego świata, ale tylko na chwilę.
Seria autorstwa Nisio Isina to prawdziwy japoński klasyk. Nie dziwi więc, że wszystkie informacje o adaptacjach powieści wywołują spore poruszenie już od czasu premiery pierwszego anime – „Bakemonogatari”. I nie inaczej jest tym razem, chociaż fani już teraz czują niedosyt. Nie chodzi bowiem o kolejny pełnoprawny sezon, a zaledwie jeden nowy odcinek do debiutującego w 2024 roku „Monogatari Off & Monster Season”. Mimo wszystko, dla miłośników spragnionych nowej historii ze świata duchów to wciąż dobra wiadomość.
Data premiery pozostaje na tę chwilę tajemnicą

Seria skupia się na Koyomim Araragim, introwertycznym chłopaku skrywającym niecodzienny sekret – potrafi dostrzegać i rozmawiać z nadprzyrodzonymi bytami. Bogowie i duchy bywają uciążliwi, zabierając ważne wspomnienia lub powodując niezwykłe schorzenia, o czym Koyomi i inni boleśnie się przekonują. Korzystając z pomocy ekscentrycznego bezdomnego bohater jest w stanie pomóc nowym przyjaciołom, których spotyka na swojej drodze. Postaciami, które oprócz Araragiego odgrywają największą rolę w „Monogatari Off & Monster Season” są wampirzyca Shinobu Oshino, pozbawiony swojego pana magiczny przywołaniec Yotsugi Ononoki oraz gimnazjalistka Nadeko Sengoku.
Głównym reżyserem nowego epizodu jest Akiyuki Simbo („March comes in like a lion”, „Puella Magi Madoka Magica”), a wspomaga go w tym zadaniu Midori Yoshizawa („One Piece”, „Fate/Extra Last Encore”). Fuyashi Tou („Nisekoi”, „A Ninja and an Assassin Under One Roof”) zajmuje się scenariuszem, a Akio Watanabe („Ranma 1/2”, „Blame!”) odpowiada za projekt postaci. Nad wszystkim czuwa studio SHAFT. Niestety, data premiery nie została przez twórców ujawniona.

Najnowsze Komentarze