Nie jest to pierwszy raz gdy studio Poncle współpracuje z japońskim Konami, jednak nadchodzący dodatek będzie największą kolaboracją obu firm do tej pory.
Świeżo ogłoszony dodatek „Vampire Survivors: Ode to Castlevania” to według deweloperów hołd oddany klasycznej serii gier przygodowych, której nazwę zawdzięcza cały gatunek – „Castlevani”. Twórcy nigdy nie kryli inspiracji światem wykreowanym przez Konami i wydanym na konsolę Nintendo Entertainment System w 1986 roku. Wielokrotnie odnosili się do niej w głównej grze i poprzednich DLC, lecz w końcu przyszła pora na pełnoprawny crossover.
Czy w grze w końcu pojawią się wampiry? Twórcy mówią „być może”

Co studio Poncle przygotowało dla nas w dodatku? Jest tego całkiem sporo. Ponad 20 nowych bohaterów pochodzących bezpośrednio ze świata „Castlevani”, w tym ikoniczne rodziny Belmontów i Belnadesów. Będziemy mogli toczyć boje przy użyciu ponad 40 przygotowanych specjalnie dla ich potrzeb nowych broni, wśród których nie zabrakło bicza. Całość ma się rozgrywać na jednym etapie – największym, jaki kiedykolwiek pojawił się w tytule. Grę okraszono również ponad 30 niesłyszanymi dotąd utworami muzycznymi, w tym remiksami klasycznych kawałków z produkcji Konami.
Oczywiście fani serii nie mogli nie zadać kolejny raz tego samego pytania: „Czy w grze zobaczymy wampiry?”. Niestety, twórcy dalej pozostają tajemniczy i z przymrużeniem oka odpowiadają „być może”. Ciężko sobie jednak wyobrazić, by tym razem ich zabrakło.
„Vampire Survivors: Ode to Castlevania” zadebiutuje 31 października. Dodatek dostępny będzie na PC za pośrednictwem Steama, konsolach Nintendo Switch, Microsoft Xbox i Sony PlayStation oraz na smartfonach. Dodatek wyceniono na 3,99 euro (około 17 złotych).

Najnowsze Komentarze