Azjatyckie rysy twarzy, siwe włosy, czarna, skórzana kurtka, podkoszulek i okulary. Tak wygląda ktoś, kto mógłby kupić Intela i wciąż cieszyć się miliardami na koncie.
Wartość netto prezeza NVIDII szacuje się obecnie na około 109,2 miliarda dolarów. Stawia go to wyżej niż Intel, który jest wart około 96 miliardów dolarów. Różnica ta wynika nie tylko z dobrych decyzji założyciela i CEO Zielonych w zakresie sztucznej inteligencji, ale również problemów Intela. Zamieszanie chociażby z układami 13. i 14. generacji Intel Raptor Lake (Refresh) spowodowały znaczny spadek wyceny cen akcji Niebieskiego giganta.
Jensen Huang nie rozważa obecnie kupna Intela

Jak wspomniano, NVIDIA sporo zyskała na wartości dzięki trwającemu szałowi na sztuczną inteligencję. Zapotrzebowanie na niezwykle wydajne układy przeznaczone do pracy z nią spowodowały, że akcje Zielonych rosły niemal skokowo, skutkując tym, że obecnie jest to trzecia najwyżej wyceniana firma z branży technologicznej. Przekłada się to bezpośrednio na majątek samego Huanga, w którego posiadaniu znajduje się 75 milionów akcji giganta.
Może wydawać się dość zabawne, że Jensen mógłby wykupić Intela i w dalszym ciągu cieszyć się miliardowym majątkiem. Jest to jednak dość mało prawdopodobne i raczej nikt nie oczekuje, że taka propozycja w ogóle może paść, a na przeszkodzie stoją przede wszystkim różnorakie urzędy regulacyjne. Z drugiej strony, wykup Twittera przez Elona Muska też nie wydawał się na początku transakcją, która może dojść do skutku.

Najnowsze Komentarze