Wygląda na to, że chińska firma niczym Ikar wzleciała zbyt blisko słońca. Ich najnowszego produktu nie jest w stanie obsłużyć żadne urządzenie dostępne na rynku.
Karta pamięci Lexar High-Performance SD 8.0 obiecuje oszałamiające prędkości zbliżone do SSD, czyli do 1,700 MB/s dla odczytu i do 1,000 MB/s dla zapisu sekwencyjnego. Jak donosi PetaPixel, wyprzedza ona swoje czasy, ponieważ nie jest w pełni kompatybilna z żadnym urządzeniem. Szczególnie problemy są przy korzystaniu z aparatów, gdzie jej wydajność obniżona zostaje do standardu UHS-I z maksymalną prędkość odczytu rzędu 104 MB/s.
To sprzęt dla profesjonalistów, ale ci nie używają kart SD

Głównym „problemem” jest standard SD 8.0. Żaden czytnik czy aparat go nie wspiera, ponieważ został zatwierdzony dopiero miesiąc temu. Choć karta SD będzie działać z obecnie dostępnymi sprzętami, jej wydajność zostanie drastycznie obniżona. W związku z tym kupowanie tak szybkiej karty traci sens, gdyż nie można z niej w pełni skorzystać.
Szybka pamięć masowa jest kluczowa, jako że najnowsze aparaty i kamery oferują coraz wyższe rozdzielczości zdjęć oraz bitrate i klatkaż filmów. Jednak wielu profesjonalistów woli karty CF. Choć karty SD są wygodne, to karty CF mają więcej zalet. Pojawia się też pytanie, czy producenci aparatów dostrzegą konieczność wprowadzenia nowego standardu.

Najnowsze Komentarze