Przez większość 2023 roku ceny nośników półprzewodnikowych były niezwykle niskie, zmieniło się to jednak wraz z jego zakończeniem. Okazuje się, że być może nie na długo.
Drastyczne podwyżki cen SSD, które obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego i na początku tego roku wynikały głównie z ograniczenia produkcji pamięci NAND. Zgodnie z prawem popytu i podaży, mniejsza ilość pożądanego towaru na rynku przyczyniła się do wzrostu jego ceny, a więc i towaru końcowego – nośników półprzewodnikowych. Wygląda jednak na to, że trend ten może się szybko zmienić.
Niższe ceny możemy zobaczyć już w grudniu 2024 roku

Najnowsze doniesienia sugerują, że najwięksi producenci pamięci NAND – Samsung, SK hynix oraz Kioxia i Western Digital – wznawiają pełne moce przerobowe. W 2024 roku popyt na tego rodzaju produkty wzrósł, zwłaszcza na wysokiej klasy nośniki, które mogą być wykorzystywane w centrach danych skupionych na sztucznej inteligencji. Dlatego też główni gracze ponownie wracają do pułapu, który wcześniej sami sztucznie ograniczyli.
A nie były to wcale małe wartości. Fabryki SK hynix i Samsunga pracowały bowiem z ledwie 20% wydajnością, podczas gdy te należące do Kioxii/Western Digital działały poniżej 50% swoich możliwości. Wedle informacji udostępnionych przez „The Chosun Daily”, wartości te wynoszą już teraz 70% w przypadku Samsunga i nawet 90% jeśli chodzi o Kioxia/WD.
Jeśli trend się utrzyma, a cała produkcja nie trafi tylko i wyłącznie do największych graczy na rynku, to ceny SSD mogą wkrótce wrócić do poziomu, jaki pamiętamy z 2023 roku. Kiedy to nastąpi? Wstępne szacunki mówią o najbliższych Świętach Bożego Narodzenia.

Najnowsze Komentarze