Star Wars umarło. Sprzedano Saber Interactive

Tworzenie gier wideo nigdy nie było stabilnym rynkiem. Wygląda na to, że teorii tej dowodzi wydawca, który planuje upłynnić dwa duże studia deweloperskie.

Wydawca Embracer Group pochłonął wiele studiów na przestrzeni lat. Największym przejęciem było Saber Interactive, znane z World War Z i wielu portów oraz Gearbox Software, odpowiedzialne za serię Borderlands. Jasnym było, że Embracer miało duże plany co do swoich nabytków – oba studia zostały przekształcone w oddzielne dywizje przedsiębiorstwa, z własnymi studiami zależnymi. Fortuna wydawcy jednak się obróciła, gdy planowana inwestycja 2 miliardów dolarów ze strony Arabii Saudyjskiej nie doszła do skutku.

Sprzedaże nie wpłyną na opracowywane projekty

Według Jasona Schreiera, Saber Interactive ma zostać sprzedane za 500 milionów dolarów grupie przywatnych inwestorów, którzy obecnie pozostają anonimowi. Z perspektywy liczbowej, Embracer ponosi na tym stratę. Kiedy w 2020 roku wykupiono studio, zapłacono za nie 525 milionów dolarów. Według Schreiera prace nad wieloma projektami Saber, w tym remakem Star Wars: Knights of the Old Republic, będą kontynuowane po sprzedaży.

Jednocześnie, Kotaku opublikowało artykuł, w którym silnie sugerują, że Gearbox Software również zostanie sprzedany. Tekst nie jest tak jednoznaczny jak ten od Bloomberga, ale plotki o sprzedaży Gearbox krążą od jakiegoś czasu. Założyciel firmy, Randy Pitchford, rzekomo zorganizował w tym tygodniu zebranie ogólne, podczas którego powiedział, że podjęto decyzję dotyczącą przyszłości firmy, a więcej informacji ma być ujawnionych w marcu. Dla kontekstu, Embracer zapłacił za zakup Gearbox Software około 1,3 miliarda dolarów.

Według Kotaku, Gearbox zrezygnował ze swoich bardziej eksperymentalnych projektów, gdy zaczęły się problemy finansowe grupy Embracer. Teraz skupia się na kolejnej odsłonie Borderlands oraz sequelu dla Tiny Tina’s Wonderlands. Według informacji źródłowych, zespół kierowniczy odpowiedzialny za nowe Borderlands został przeorganizowany, a Tiny Tina 2 przeszła „soft reboot”. Na szczęście, źródła z wewnątrz studia donoszą, że obie gry są w dobrym wstanie, a prace nad nimi wciąż trwają w najlepsze.