Pomimo rekordowych zysków tajwański gigant nie spoczywa na laurach. Aby utrzymać pozycję lidera niezbędne są ogromne inwestycje, sięgające już dziesiątek miliardów dolarów.
Według najnowszych informacji, TSMC jest gotowe do rozpoczęcia budowy kompleksu produkcyjnego, który będzie skupiał się na najnowszej litografii klasy 1,4 nm (A14). Firma uzyskała wszystkie niezbędne zgody, a zakład powstanie w mieście Taichung w środkowym Tajwanie. Oczywiście ukończenie tak dużej inwestycji zajmie trochę czasu i na tę chwilę nieznana jest dokładna data uruchomienia produkcji w tym ośrodku.
Nowy zakład będzie kosztował TSMC około 49 miliardów dolarów

Budowa nowej fabryki jest niezbędna, jeśli TSMC chce zachować pozycję lidera – Tajwańczycy kontrolują aż 71% rynku. Już teraz linie produkcyjne są wykorzystywane w niemal 100% na potrzeby starszych procesów (3 i 5 nm), a już w 2026 roku na masową skalę ma rozpocząć się produkcja chipów w litografii 2 nm. I chociaż gigant stara się ograniczać popyt poprzez podwyżki cen, to są to działania, które mogą przynieść jedynie ograniczone rezultaty.
Z tego też powodu TSMC uznało za niezbędne rozszerzenie mocy produkcyjnych, nawet pomimo ogromnych kosztów z tym związanych. Zakład w Taichung wyceniany jest bowiem na około 49 miliardów dolarów. To jednak inwestycja, która może zwrócić się w ekspresowym tempie z jednego, prostego powodu. Węzeł klasy 1,4 nm ma być kluczowy dla gigantów zajmujących się produkcją akceleratorów AI. Firmy takie jak NVIDIA chętnie skorzystają z najbardziej zaawansowanych technologii, nie zważając na koszta.

Najnowsze Komentarze