Postanowiłeś przenieść się na nowszy system, pomimo niespełniania wymagań Microsoftu? Jeżeli wykorzystałeś w tym celu pewną aplikację, to mogłeś zostać oszukany.
Wraz z niedawnym zakończeniem wsparcia dla Windows 10, wielu użytkowników szuka alternatyw. Choć część zdecydowała się na Linuxa, to większość woli pozostać w znanej im rodzinie systemów. Niestety, nie wszystkie komputery spełniają wygórowane wymagania Windows 11 dotyczące TPM 2.0 czy procesora. W takim przypadku konieczny jest albo zakup nowego PC (co jest kosztowne), albo wykorzystanie jednej z wielu metod na obejście zabezpieczeń giganta z Redmond, jak chociażby popularna aplikacja FlyOOBE.
flyoobe.net to nieoficjalna strona, pobierać należy z GitHuba

Oczywiście, program ten oferuje także wiele innych funkcji. Przede wszystkim skupia się on na możliwości usunięcia zbędnych dla użytkownika elementów systemu operacyjnego i dostosowania go do naszych potrzeb. W niektórych przypadkach zmiana ta może poskutkować zauważalnie polepszoną wydajnością. Niestety, twórca oprogramowania wydał niedawno komunikat, w którym ostrzega użytkowników przed oszustwem.
Sprawa dotyczy dystrybucji narzędzia, hostowanej na stronie podszywającej się pod oficjalne źródło. Tym samym w dokumentacji dodany został dopisek: „ALERT BEZPIECZEŃSTWA: NIE POBIERAJ Z flyoobe.net. To nieoficjalny mirror i może zawierać zmodyfikowane lub złośliwe wydanie. Nie ma ŻADNEGO powiązania ze mną ani z oficjalnymi stronami tego projektu.”. Jedynym oficjalnym źródłem pobrania oprogramowania jest strona projektu na platformie GitHub, którą znajdziemy TUTAJ.

Najnowsze Komentarze