Popularna produkcja o żeglowaniu, wykopywaniu skarbów i abordażach doczeka się sporej ilości nowej zawartości. Niestety, większość ciągle okryta jest mgłą tajemnicy.
Studio Rare, twórcy „Sea of Thieves”, ogłosili co szykują dla graczy w nadchodzących aktualizacjach. Od teraz sezony będą podzielone na swoiste „okresy”, a ich zawartość ma się zmieniać z czasem. Pierwsze 30 dni to ulepszenia rozgrywki, drugi miesiąc skupi się na poszerzaniu historii świata, natomiast ostatni etap to najbardziej wyczekiwane przez fanów wydarzenia, obejmujące cały serwer. Plan ten wejdzie w życie wraz premierą sezonu 17. zatytułowanego „Smuggler’s Tide” w sierpniu 2025 roku.
Prywatne serwery do Sea of Thieves będą dodatkowo płatne

Zdradzono też, że sezon 18. skupi się na regionie znanym jako The Devil’s Roar oraz rozsianych po różnorakich wyspach starożytnych kapliczkach. Pewnego odświeżenia ma doczekać się też jedna z obecnych w grze frakcji – Smuggler’s League. Twórcy obiecali również, że chcą wprowadzić na przestrzeni nadchodzących miesięcy sporo usprawnień ogólnych, a także uatrakcyjnić jej sandboxową rozgrywkę poprzez dodanie nowej zawartości niezwiązanej bezpośrednio z konkretnymi sezonami.
Najważniejszym ogłoszeniem była zapowiedź możliwości tworzenia własnych serwerów. I chociaż plotki o nich słyszeliśmy już w 2020 roku, to w końcu mamy przybliżoną datę – początek 2026 roku. Administratorzy będą mogli w pełni kontrolować zasady, takie jak kwestia PVP, pogoda, częstotliwość występowania morskich potworów czy nagrody. Niestety, będzie wiązało się to z koniecznością zapłaty comiesięcznej subskrypcji – podobnie jak ma to miejsce w przypadku „Minecrafta”. Rare nie zdradziło jeszcze o jakiej kwocie mowa.

Najnowsze Komentarze