Niestety dla fanów Star Warsów to nie będzie pełnoprawny film, serial, ani nawet animacja. Mowa o krótkim komiksie, który ma być przepełniony humorem.
Wygląda na to, ze Disney i Marvel wciąż pokładają nadzieje w postaci Jar Jar Binksa i są ku temu dobre powody. Bo chociaż gdy pierwszy raz niezdarny bohater z Naboo pojawił się na kinowych ekranach to został wręcz znienawidzony przez fanów „Gwiezdnych Wojen”, to obecnie cieszy się on znacznie lepszą renomą. I wielka w tym zasługa samych fanów, a zwłaszcza teorii o tym, jakoby Gunganim był mrocznym lordem Sith – mentorem samego Darth Sidiousa, odpowiedzialnym za powstanie Imperium i upadek Republiki.
Komiks zadebiutuje w lutym 2026 roku

Czy jednak nowy komiks przedstawi nam tę mroczną i nieznaną stronę Jar Jar Binksa? Niestety nie. Wygląda na to, że będziemy mieć tu do czynienia z krótką historyjką pełną humoru niezbyt wysokich lotów. Fabuła ma skupić się na postaci Gunganina, który będzie próbował uniknąć konsekwencji swoich działań, a gościnnie pojawią się tutaj rycerze Jedi oraz sam kanclerz Palpatine. Można powiedzieć, że jest to nieco odgrzewany kotlet, gdyż podobny przebieg akcji mogliśmy śledzić w filmie „Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo”.
Za historię przedstawioną w komiksie odpowiadać będzie m.in. Marc Guggenheim, a stworzenie ilustracji powierzono Kieranowi McKeownowi i Laurze Braga’e. Co ciekawe, okładka będzie dostępna w dwóch wersjach – za jedną z nich będzie odpowiadać Taurin Clarke, a za drugą Dave Watcher. Premiera ma nastąpić w lutym 2026 roku jednak konkretnej daty jeszcze nie zdradzono. Podobnie jak tego, czy pojawi się on w Polsce.

Najnowsze Komentarze