Przyszłość TikToka na terenie USA jest obecnie tematem rozmów między Waszyngtonem, a Pekinem. Wszystko wskazuje na to, że twór ByteDance czekają spore zmiany.
Stany Zjednoczone i Chiny pracują nad umową, która umożliwi dalsze funkcjonowanie platformy TikTok na terenie zachodniego mocarstwa. Według najnowszych informacji ogromną rolę w serwisie będzie już niedługo odgrywać Oracle, które ma odpowiadać za stworzenie i zarządzanie algorytmem rekomendacji, a także za bezpieczeństwo i prywatność danych użytkowników. Jest to kolejny krok mający zredukować wpływy Azjatów na amerykańskie społeczeństwo w ramach „Project Texas”.
Sami twórcy TikToka nie mają zbyt dużego wpływu na negocjacje

Zmiany czekają też zarząd amerykańskiego oddziału TikToka, w którym to aż 6 z 7 miejsc ma przypadać rodzimym inwestorom. A chętnych na te posady jest sporo, gdyż zainteresowanie wyrazili już miliarder i założyciel Oracle Larry Ellison, Michael Dell z Dell Technologies, Rupert i Lachlan Murdoch z Fox Corp oraz kilku znanych dyrektorów finansowych.
Sami Chińczycy wydają się pogodzeni z sytuacją, ale zaznaczają, że będą wymagać od USA spełnienia ich części umowy. Tamtejsze ministerstwo handlu jasno stwierdziło, że ustępstwa ze strony Państwa Środka w tym temacie wpłyną na przyszłe stosunki handlowe między krajami. Oczywiście głównie chodzi tu o zdjęcie nałożonych przez Stany Zjednoczone sankcji.
Co ciekawe na temat całej sprawy nadal milczą sami twórcy TikToka – ByteDance. Firmie z pewnością w niesmak jest fakt, że zostaną zepchnięci na margines w amerykańskim oddziale. Niestety, nie wydaje się by mogli oni pozwolić oni sobie w tym przypadku na negocjacje. Nawet tak drastyczne zmiany są lepsze niż całkowita rezygnacja z amerykańskiego rynku, a z Komunistyczną Partią Chin nie ma żartów.

Najnowsze Komentarze