Fani są podzieleni – część osób rozumie tę decyzję, inni rozpoczęli strajk i przestali grać. Trudno się temu dziwić, gdy wygląda to jak zwykły skok na kasę.
Rosyjskie Battlestate Games ogłosiło jakiś czas temu, że ich popularny FPS z elementami RPG, Escape from Tarkov, po dziewięciu latach wychodzi z fazy wczesnego dostępu. Oficjalna premiera wersji 1.0, która odbędzie się na platformie Steam, ma mieć miejsce 15 listopada. Niestety, twórcy zdecydowali się na krok, który rozczarował oddanych graczy.
Korzystanie z launchera Battlestate pozostaje niezmienione
Dokładniej, weterani Tarkova, którzy pragną grać w grę poprzez Steama, będą zmuszeni zakupić tytuł po raz drugi. Twórcy potwierdzili w wydanym niedawno FAQ, że z ich strony planowane jest jedynie udostępnienie graczom możliwości powiązania kont w celu przeniesienia zawartości na nową platformę:
Aby zagrać w Escape from Tarkov przez Steam, musisz zakupić dowolną edycję gry na Steamie. Następnie możesz powiązać swoje istniejące konto Battlestate Games z aktywną kopią gry z profilem Steam.
Warto zaznaczyć, że możliwość gry poprzez launcher Battlestate nie zostanie zabrana. Zakup gry na Steamie nie jest niezbędny do kontynuowania zabawy, a stanowi jedynie udogodnienie dla osób lubiących trzymać wszystkie gry w jednym miejscu. Niemniej, decyzja studia na nieudostępnienie kodów fanom, którzy często wspierali tytuł przez długie lata w jej wczesnych fazach rozwoju i wpłynęli na jej populaność, pozostawia pewien niesmak.

Najnowsze Komentarze