Wydawać by się mogło, że czego Zieloni nie wymyślą to zawsze uda im się to sprzedać. Tymczasem Państwo Środka zaczyna krytykować Amerykanów za jakość ich produktów.
NVIDIA, czyli największy aktualnie producent kart graficznych i akceleratorów sztucznej inteligencji na świecie, od dłuższego czasu zabiegała w Białym Domu o poluzowanie sankcji nałożonych na eksport ich układów do Chin. Wszystko ze względu na miliardowe straty. I gdy wreszcie udało się to załatwić, to teraz okoniem stają… Chińczycy.
Chińczycy mówią jasno – NVIDIA H20 to szmelc

Yuyuan Tantian, przedstawiciel Centralnej Telewizji Chińskiej, w gorzkich słowach skrytykował układy NVIDIA H20 – akceleratory AI przygotowane specjalnie dla Państwa Środka. Stwierdził on, że są one przestarzałe i szkodliwe dla środowiska, a dodatkowo mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Oczywiście ten ostatni zarzut to bezpośrednia reakcja na niedawne zamieszanie z próbą rządu USA do zmuszenia Zielonych do umieszczania w swoich produktach backdoorów.
Mimo zapewnień NVIDII Tantian twierdzi, że H20 na pewno zostały wyposażone w szereg mechanizmów umożliwiających zdalne wyłączenie akceleratorów lub uzyskanie dostępu do sprzętu w którym je umieszczono. I nie jest on osamotniony w tym poglądzie. Wtóruje mu dziennik Komunistycznej Partii Chin, People’s Daily, który podobne przypuszczenia wysnuwał już wcześniej. Żąda się nawet od NVIDII by dostarczyła ona wiarygodnych dowodów na to, że dbają oni o bezpieczeństwo chińskich obywateli.

Najnowsze Komentarze