Często robisz zakupy na platformie Amazon? No to musisz mieć się na baczności. Pojawiły się doniesienia o wykastrowanych podzespołach komputerowych, które nie działają.
Nie da się zaprzeczyć, że karta graficzna to obecnie jeden z najważniejszych elementów PC. To właśnie ona gra pierwsze skrzypce gdy mowa o wydajności. A kiedy kupujemy nowy sprzęt i to od sprawdzonego sprzedawcy, to nie spodziewamy się próby oszustwa. Niestety, wygląda na to, że na osoby zainteresowane serią NVIDIA GeForce RTX 5000 czeka spore ryzyko. Przynajmniej, gdy mowa o autorskich modelach firmy MSI.
Amazon zwrócił pieniądze, ale niesmak pozostał

Użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie „Nice-Screen-4193” podzielił się swoją nieciekawą historią. W lipcu zakupił ona na francuskim oddziale platformy Amazon kartę graficzną MSI GeForce RTX 5090 32G VENTUS 3X OC. Tydzień później sprzęt był u niego – pozornie nowy i fabrycznie zapakowany. Szybko jednak zauważył brak plomby gwarancyjnej, zużyte gwinty wkrętów czy ślady na szynie PCI Express po montażu w płycie głównej.

Mimo wszystko postanowił zamontować ją w swoim komputerze. Niestety – wentylatory nie kręciły się, a na monitorze nie pojawiał się obraz. Dokładniejsze oględziny po zdjęciu układu chłodzenia wykazały, że karta graficzna została wybebeszona z wnętrzności. Brakowało zarówno GPU, jak i wszystkich kości GDDR7. Oczywiście nie należy zakładać, że winowajcą jest Amazon. Dużo bardziej prawdopodobne jest, że on sam również padł ofiarą oszustów, wykorzystujących mechanizm zwrotu produktu.

To nie byłby pierwszy raz, gdy ktoś kupuje sprzęt, ostrożnie go otwiera i następnie zwraca w niepełnym stanie, uszkodzony lub karton jest po prostu pusty. Amazon powinien jednak dokładnie sprawdzać wszystkie zwroty nim trafią znowu do sprzedaży. Oczywiście gigant sprzedażowy zwrócił poszkodowanemu pieniądze, acz ten i tak jest stratny 1,5% za przewalutowania karty kredytowej. Co jednak najgorsze Polacy kupujący na Amazonie mogą natknąć się na to samo. Warto więc nagrywać każde odpakowywanie paczki.

Najnowsze Komentarze