Pochodzące z półwyspu koreańskiego produkcje cieszą się ogromną popularnością również w innych krajach. Niedawno debiutująca komedia ma jednak szansę pobić wszelkie rekordy.
Jeśli chodzi o najpopularniejsze dzieła z Korei Południowej, to niekwestionowanym liderem w ostatnim czasie jest manhwa „Solo Leveling”, na podstawie której stworzono anime oraz film kinowy, który był emitowany również w Polsce. I chociaż za produkcję animacji odpowiadali Japończycy, to jednak oryginał stworzył Koreańczyk – Kisoryongi Chu-Gong. Ale jeśli przyjrzymy się wynikom innego tytułu z tego kraju, „My Daughter is a Zombie”, to wygląda na to, że czeka nas przetasowanie w rankingach.
Film kinowy to nie pierwsza adaptacja popularnej manhwy

Mamy tutaj do czynienia z komediową historią opowiadającą o ojcu imieniem Jung-hwan (w tej roli Jung-suk Cho), który podróżuje do nadmorskiej wioski Eunbong-ri, gdzie mieszka jego matka Bamsun (Jung-eun Lee). Wszystko po to, aby chronić swoją córkę Soo-ah (Yu-ri Choi), która stała się ostatnim zombie na świecie. A jest to niezwykle trudne. Bo co prawda kiedy jej pragnienia zostają zaspokojone to gwałtowne skłonności zanikają, a dziewczyna wygląda niemal jak normalny człowiek. Innego zdania są jednak wyszkoleni łowcy.
„My Daughter is a Zombie” to filmowa adaptacja internetowego komiksu autorstwa Yoon-chang Lee o tym samym tytule. Produkcja debiutowała w koreańskich kinach 31 lipca 2025 roku i przyciągnęła aż 430 091 widzów w dniu otwarcia. Jest to więcej niż jakikolwiek inny rodzimy film, a nawet amerykańskie superprodukcje pokroju „Mission: Impossible – Dead Reckoning” (423 892 widzów). Na tę chwilę nie ujawniono czy komedia doczeka się światowej premiery, ale są na to duże szanse, gdyż anime na podstawie oryginału zagościło na platformie Netflix.

Najnowsze Komentarze