Posiadacze nowej konsoli Japończyków z pewnością zauważyli, że nie ma niej zbyt dużej ilości tytułów produkcji firm trzecich. Powód tego stanu rzeczy został właśnie ujawniony.
Chociaż wszelkie dotychczasowe konsole Nintendo opierały się w głównej mierze na tworzonych przez samą firmą franczyzach, takich jak Mario, Donkey Kong czy Pokemony, to z pewnością miłą odmianą jest sięgnięcie od czasu do czasu po coś innego. Niestety, w przypadku Nintendo Switch 2 może być to bardzo trudne. Co ciekawe winni wcale nie są tutaj deweloperzy, a sami twórcy popularnego handhelda.
Sytuacja może ulec poprawie zmianie jeszcze w tym roku

W sieci pojawiła się bowiem informacja o ogromnych brakach w dostępie do devkitów – zestawów deweloperskich, bez których tworzenie gier niemożliwe. Zwykle dostęp do nich otrzymują najpierw największe studia, a później te mniejsze. I jest to logiczne działanie, praktykowane zarówno przez Nintendo w przeszłości, jak i ich konkurentów pokroju Sony czy Microsoftu. Tym razem jednak devkitów nie dostał niemal nikt, a sam producent nie raczył nawet podać powodu tej decyzji – tak jakby istnienie konsoli ciągle było tajemnicą.
Ale to nie wszystko, bo wielkimi krokami zbliża się kolejne wydarzenie Nintendo Direct. Ma się ono odbyć jeszcze w lipcu 2025 roku, prawdopodobnie w ostatnim tygodniu. A jako, że większość produkcji Japończyków doczekała się już premiery lub oficjalnych zapowiedzi, to przewiduje się, iż to właśnie wtedy zostaną przedstawione fanom gry innych deweloperów. Pytanie tylko czy ich ilość, jakość i różnorodność wynagrodzi graczom tak długie oczekiwanie.

Jeden komentarz
sa chociaz gry z pierwszego switcha ale jak na tak dlugo wyczekiwana premiere to malo gier wydali na switcha 2 do tej pory 😔