Tym razem czeka na nas romantyczna komedia w klimatach fantasy. Niestety prace są na wczesnym, a więc premiera jest jeszcze odległa. Informacji jednak nie brakuje.
Fani powieści „There Was a Cute Girl in the Hero’s Party, So I Tried Confessing to Her” („Yūsha Party ni Kawaii Ko ga Itanode, Kokuhaku Shite Mita”) mają powody do zadowolenia – ogłoszono bowiem rozpoczęcie prac nad przeniesieniem jej do formy anime. Napisana przez Suisei historia liczy sobie trzy pełnoprawne tomy i jest dziełem skończonym, co rodzi nadzieje, że również seria animowana przedstawi nam wydarzenia od początku do końca. Niestety aby się o tym przekonać będzie trzeba jeszcze trochę poczekać – data premiery ciągle pozostaje tajemnicą, ale nie należy się spodziewać debiutu przed 2026 rokiem.
W produkcję anime zaangażowano prawdziwe tuzy branży

Głównym bohaterem anime będzie demon imieniem Yōki. Nie jest to jednak jego pierwszy żywot, jako że dobrze pamięta swoją przeszłość w Japonii z XXI wieku. Ale to stare czasy, a obecnie jego największym problemem jest radzenie sobie z hordami bohaterów chcących w powstrzymać jego przełożonego, złego władcę demonów, przed przejęciem władzy nad światem. Wykonywał on to zadanie całkiem nieźle, aż do czasu gdy przed jego obliczem nie stanęła Cecilia. Członkini grupy herosów niemal od razu wpadła mu w oko, co powoduje niemałe zamieszanie. Yōki będzie bowiem musiał wybrać między miłością, a lojalnością.
Przy „There Was a Cute Girl in the Hero’s Party, So I Tried Confessing to Her” pracują Yasutaka Yamamoto („NANA”, „Girls und Panzer”) i Tomonori Mine („Is It Wrong to Try to Pick Up Girls in a Dungeon?”, „My Hero Academia”), którzy zajmą się reżyserią. Scenariusz pisze Yukie Sugawara („Overlord”, „Kaguya-sama: Love is War”), Mina Ōsawa („Fullmetal Alchemist: Brotherhood”, „Kids on the Slope”) projektuje postacie, a muzykę komponuje Satoru Kōsaki („BEASTARS”, „The Apothecary Diaries”). Nad całością czuwa studio Gekkō.

Jeden komentarz
O takim gownie piszecie a o GATE 2 i Edgerunngers 2 nie???