Chociaż najnowszy układ Zielonych nie będzie demonem wydajności, to i tak powinien stać się jednym z popularniejszych modeli. Wszystko za sprawą niezwykle niskiej ceny.
Informacja o tym, że NVIDIA GeForce RTX 5050 trafi na sklepowe półki w lipcu tego roku została już oficjalnie potwierdzona przez Zielonych. Nie dziwi więc, że w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze nieoficjalne testy. Najnowszy z nich został wykonany w programie FurMark i pozwala nam rzucić okiem na to, czego po układzie możemy się spodziewać. Chociaż jak to zwykle w takich przypadkach bywa, wyniki te trzeba przyjąć z pewnym dystansem.
Za NVIDIA GeForce RTX 5050 zapłacimy około 1099 złotych

FurMark ocenia wydajność GeForce RTX 5050 na 1978 punktów. Jest więc źle, gdyż w tym samym teście GeForce RTX 2060 (karta z 2019 roku) uzyskuje 2054 punktów, a GeForce RTX 3060 Laptop (układ z 2021 roku) bardzo zbliżone 1959 punktów. Ale wbrew pozorom to wcale nie znaczy, że najsłabszy Blackwell będzie niewarty uwagi – w grach i programach może wypadać znacznie lepiej. Zwłaszcza tam, gdzie mowa o raytracingu i AI.
Na początek warto przyjrzeć się platformie testowej. Użyto procesora z 2017 roku, dokładniej Intel Core i7-9700, który nie wspiera nie wspiera interfejsu PCI Express 5.0. Następnie trzeba zauważyć, że pomiar przeprowadzono w rozdzielczości 4K, gdy GeForce RTX 5050 to karta do Full HD. Na koniec zostają nam sterowniki – wydanie 575,89, które ani nie są najnowsze, ani nie zostały zoptymalizowane pod kątem tego układu.
Wisienką na torcie jest fakt, że FurMark to słaby benchmark. Jego wyniki nie oddają dobrze realnej wydajności. Rozgrzewa za to świetnie karty graficzne, mocno obciążając rdzeń oraz pamięci. I patrząc na platformę to właśnie układ chłodzenia był testem. Zdecydowanie więcej powiedzą nam niezależne recenzje i wyniki z gier czy programów jak 3DMark.
NVIDIA GeForce RTX 5050 zadebiutuje w drugiej połowie lipa. Karta zostanie wyposażona w 2560 rdzeni CUDA oraz 8 GB pamięci VRAM GDDR6 20 Gbps na 128-bitowej szynie danych. Według specyfikacji TDP wynosi 130 W, ale pojawią się też fabrycznie podkręcone modele. Sugerowana cena to 249 dolarów, co w Polsce ma oznaczać około 1099 złotych.

Najnowsze Komentarze