Im dłużej nowy handheld Japończyków jest w rękach użytkowników, tym więcej pojawia się zastrzeżeń na jego temat. Najnowsze dotyczą słabego ekranu i wrażeń z gry.
Nintendo Switch 2 debiutowało na początku czerwca i przyniosło wiele usprawnień względem poprzednika. Mowa m.in. o mocniejszym SoC od NVIDII przekładającym się na lepiej wyglądające i działające gry czy większym ekranie (7,9″) z wyższą częstotliwością odświeżania (120 Hz) i jasnością (430 cd/m2). Nie wszystko jednak jest lepsze, a największe zastrzeżenia pojawiły się do bardzo wysokiego czasu reakcji.
Nintendo Switch 2 ma o 57% wolniejszy ekran niż starsza wersja

Monitors Unboxed, czyli kanał na YouTube specjalizujący się w testach monitorów, postanowił sprawdzić wyświetlacz w japońskim handheldzie. W tym celu wykorzystano popularne przejścia szarości (tzw. GtG) oraz częstotliwość 60 Hz – na razie Nintendo nie posiada gier wspierających 120 Hz. Efekt okazał się tragiczny – ekran w Switch 2 oferuje średni czas reakcji 33 ms. To bardzo słaby wynik zarówno w zestawieniu z monitorami komputerowymi, które notują 5-20 ms, ale również oryginalnym Switchem, gdzie parametr ten wynosi 21 ms.
W efekcie widoczne jest smużenie, a dynamicznym scenom brak ostrości. Doskonale widać to na wideo poniżej. A co jest powodem takiego stanu rzeczy? Najprawdopodobniej brak technologi Overdrive, której zaimplementowanie wiązałoby się z krótszym czasem pracy urządzenia. Tego nie da się naprawić aktualizacją oprogramowania, rozwiązaniem będzie dopiero Nintendo Switch 2 OLED. Ale ta wersja pojawi się nie wcześniej niż za kilka lat.

Najnowsze Komentarze