Wygląda na to, że nie zawsze warto instalować wszystkie aktualizacje. Jedna z ostatnich w wykonaniu Tajwańczyków psuje całe komputery u wielu osób.
Najnowszy firmware dla kontrolera RGB LED w płytach głównych GIGABYTE powoduje poważne problemy u użytkowników. Zmiana miała oficjalnie dodawać wsparcie dla funkcji Windows Dynamic Lightning i szereg mniejszych poprawek, a zamiast tego sieje spustoszenie. Mowa o aktualizacji „GIGABYTE IT5701/5702 RGB lighting controller firmware” w wersji 1.0.0.9 z listopada 2024 roku, dostępnej na stronie producenta. Nie jest to więc nowość, ale z drugiej strony tego typu poprawki nie są ściągane w dniu premiery.
Od problemów z wentylatorami po martwą płytę główną
Po zainstalowaniu tego firmware i ponownym uruchomieniu systemu wielu użytkowników zauważyło brak nowej funkcji, a zamiast tego RGB LED kompletnie przestało działać. Wbrew pozorom to jednak dobry scenariusz – w grę wchodzi również brak kontroli nad wentylatorami, dziwne zachowania procesora czy uszkodzenie funkcji Q-Flash (od aktualizacji BIOS-u).
Warto zaznaczyć, że to wciąż nie jest najgorsza możliwość. Jak donosi użytkownik portalu Reddit o pseudonimie „vReadyyy”, w jego przypadku doszło do całkowitego uszkodzenia płyty głównej. Restart po aktualizacji poskutkował niemożnością uruchomienia PC (nie przechodzi procedury POST), a zamiast tego zapaliła się dioda debugowania CPU. Pomimo wielu prób odzyskania systemu, platforma pozostała całkowicie martwa.
W momencie pisania tekstu GIGABYTE nadal nie skomentowało doniesień o problemie z aktualizacją. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawa zostanie szybko rozwiązana, a użytkownicy dotknięci zaistniałą sytuacją otrzymają adekwatną rekompensatę od producenta. Warto zaznaczyć, że dotyczy to zarówno płyt głównych pod AMD, jak i Intela – przeważają jednak doniesienia drugiej z wymienionych grup.

Najnowsze Komentarze