Stacjonarne konsole do gier nigdy nie będą już w stanie zaoferować dużego skoku wydajności między kolejnymi generacjami. Ma jej czekać zastój i upadek.
Shawn Layden, były szef PlayStation, w niedawnym wywiadzie stwierdził, że nie tylko nie będziemy świadkami wielkich wojen pomiędzy producentami, ale konsole mogą wręcz całkowicie zniknąć z rynku. Skoki generacyjne w przeszłości były ogromne, ale obecnie dochodzimy do punktu, w którym różnice między kolejnymi iteracjami są minimalne, a większość ludzi nie jest zainteresowana technicznym bełkotem o teraflopach i ray tracingu.
Wizja Shawna Laydena wydaje się nierealna do zrealizowania
W tym momencie krzywa innowacji zaczyna się zatrzymywać, a homogenizacja sprzętu do gier skutkuje bardzo niewielkimi różnicami między produktami Microsoftu i Sony. Dzieje się tak, ponieważ obie firmy korzystają z usług AMD. Oczywiście jest jeszcze Nintendo, ale Japończyków należy odjąć z równania, jako że zawsze podążali własnymi ścieżkami i robili wszystko zupełnie inaczej niż inni. Shawn Layden nie mówi, że w przyszłości nie pojawią się ulepszenia, ale podkreśla, że jesteśmy teraz blisko osiągnięcia ostatecznej specyfikacji.
Podkreślił on również, że nie uważa tego za coś negatywnego. Według niego gracze powinni wybierać nie spośród urządzeń, za pomocą których chcą się bawić, a kierować się wyłącznie tym, w co chcą zagrać. I chociaż wizja Laydena, w której Sony i Microsoft jednoczą się i opracowują wspólny sprzęt lub odpuszczają rynek na rzecz komputerów osobistych, jest raczej tylko utopią, to trzeba zaznaczyć, że byliśmy już świadkami podobnych działań w przeszłości. Jako przykład w wywiadzie podano wojnę między standardami VHS i Betamax, na którego zakończeniu użytkownicy tylko zyskali.
Trzeba przyznać, że słowa byłego szefa PlayStation brzmią niezwykle interesująco w momencie, kiedy Microsoft mówi o „największym przeskoku technologicznym” jaki ma nastąpić w momencie wydania następcy Xbox Series S/X. Trzeba jednak zaznaczyć, że ma się on wiązać nie z zastosowaniem ultranowoczesnych podzespołów produkcji Giganta z Redmond, ale „jedynie” z wdrożeniem w szerszym zakresie obsługi sztucznej inteligencji.
Najnowsze Komentarze