Gry opierające się na walkach z hordami przeciwników cieszą się ostatnimi czasy niezwykłą popularnością. Czy w zalewie tego typu produkcji dzieło Słowaków ma szansę zaistnieć?
Jak powszechnie wiadomo, w tego typu tytułach fabuła ma raczej drugorzędne znaczenie jako pretekst do radosnego mordowania tysięcy przeciwników. Podobnie wygląda to w „Jotunnslayer: Hordes of Hel”. Celem wybranej przez nas postaci jest zostanie prawdziwym, nordyckim wojownikiem, wartym zasiadania u boku bogów. Jednak, aby móc doznać tego zaszczytu, musi on udowodnić swoją waleczność przedzierając się przez podziemia Helheimu i mierząc się z zamieszkującymi go bestiami.
„Jotunnslayer: Hordes of Hel” zadebiutuje jeszcze w 2024 roku

Za grą stoi słowacki deweloper Games Farm, a tytuł mogliśmy już oglądać podczas targów Gamescom 2024, gdzie cieszył się sporą popularnością. Zawdzięczał to nie tylko przyjemnej dla oka grafice, ale przede wszystkim wciągającej rozgrywce. Naszym celem będzie oczywiście jak najdłuższe przetrwanie coraz liczniejszych fal wrogów oraz zmagania z okazyjnie pojawiającymi się bossami. Dokonamy tego za pomocą jednej z kilkunastu postaci, która wraz z postępami w grze będzie zyskiwać coraz to potężniejsze umiejętności.

Produkcja mocno czerpie z nordyckiej mitologii, nie dziwi więc, że patronem walczącego wręcz Berserkera jest Thor, natomiast Wieszczki wolącej używać magii – Freya. Na ten moment to niestety jedyne postacie, które zdradzili twórcy. Jeśli natomiast chodzi o nasz arsenał, to podobnie jak w „Vampire Survivors” nie tylko będziemy mogli wyposażać się w coraz to nowe umiejętności, ale również ulepszać już posiadane, co może skutkować drastyczną zmianą w sposobie ich używania. Odpowiednia taktyka będzie kluczem do sukcesu.

„Jotunnslayer: Hordes of Hel” trafi na komputery osobiste za pośrednictwem platformy Steam jeszcze w 2024 roku, jednak na początek we wczesnym dostępie. Warto zauważyć, że tytuł możemy sprawdzić samodzielnie za sprawą bezpłatnej wersji demo. Zadbano o wsparcie kontrolerów, zarówno popularnych rozwiązań znanych z konsoli Microsoft Xbox, jak i tych nieco mniej, pokroju Genesis Mangan 400. Twórcy nie zdradzili, czy pojawi się tryb dla wielu graczy oraz ile przyjdzie nam za grę zapłacić, znane są natomiast wymagania minimalne:
- Procesor: O taktowaniu na poziomie co najmniej 2 GHz
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 960 lub lepsza
- Pamięć RAM: 8 GB
- Miejsce na dysku: 10 GB
- System operacyjny : Windows 10 lub nowszy, 64-bitowy
Najnowsze Komentarze