Rewolucja w świecie gier. Od teraz porozmawiasz z NPC jak z człowiekiem

Wygląda na to, że dzięki Zielonym w grach zagości funkcjonalność na jaką gracze od dawna ostrzyli sobie zęby. Niestety, na tę chwilę w mocno uproszczonej formie.

Technologia stojąca za tą sztuczną inteligencją NPC to Avatar Cloud Engine (ACE) produkcji NVIDII, którą po raz pierwszy mogliśmy oglądać podczas targów COMPUTEX 2023. Umożliwia ona programistom tworzenie inteligentnych postaci niegrywalnych, z którymi gracze mogą toczyć naturalnie brzmiące, nieoskryptowane dialogi.

Przełomowa technologia zadebiutuje w grze „Mecha BREAK”

Pierwszą grą w której będziemy mogli podziwiać jej działanie będzie „Mecha BREAK”, produkcji Amazing Seasun Games, w którą zagramy między innymi na komputerach osobistych za sprawą platformy Steam. Niestety, cała technologia będzie z początku mocno ograniczona. Obejmie ona tylko jedną postać w całej grze, Martel, a dodatkowo jedynym wspieranym na tę chwilę językiem komunikacji z nią będzie angielski.

Najciekawszy jest jednak fakt, że wszystkie operacje związane ze sztuczną inteligencją odbywają się lokalnie. Oznacza to, że aby z nich skorzystać wymagana jest dowolna karta graficzna z oznaczeniem RTX – począwszy od leciwej NVIDIA GeForce RTX 2060, aż do tytanów wydajności pokroju NVIDIA GeForce RTX 4090. Wspieranie tak szerokiej gamy układów jest możliwe dzięki zastosowaniu modelu NVIDIA Minitron 4B, który wymaga tylko 2 GB pamięci VRAM. Jest to znaczące usprawnienie w stosunku do oryginalnego modelu Nemotron, którego zapotrzebowanie szacuje się na co najmniej 160 GB.

To, co pozostaje tajemnicą, to odpowiedź na pytanie jak kontakt z Martel będzie wyglądał dla użytkowników ze starszymi kartami od Zielonych bądź wyposażonych w konkurencyjne GPU od AMD lub Intela. Rozwiązań jest kilka. Najbardziej prawdopodobne wydaje się całkowite wyłączenie funkcjonalności. Niewykluczone jest jednak, że deweloperzy zdecydują się na skorzystanie z modelu działającego w chmurze. Jedno jest jednak pewne – to, jak technologia zostanie przyjęta przez środowisko graczy, może rzutować na całą przyszłość branży.