Planujesz złożenie nowego zestawu komputerowego? Liczy się dla Ciebie najlepszy stosunek ceny do wydajności? W takim razie warto poczekać, bo już niedługo tajwański LevelPlay może namieszać na rynku. Ma być tanio, dobrze i autorsko.
Na rynku sprzętu komputerowego mamy całe zatrzęsienie różnych firm. Nazwy takie jak ASUS, MSI czy GIGABYTE zna chyba każda osoba interesująca się nowymi technologiami. Niestety większość z nich stawia na mocny marketing i celuje w zamożnego klienta z Europy Zachodniej i USA. A konsumenci z Polski mają nieco inne wymagania, zwłaszcza jeśli chodzi o cenę. Na szczęście tutaj z pomocą przychodzą takie podmioty jak Endorfy, Genesis, DeepCool i kilka innych. A już niedługo ta lista się powiększy.
LevelPlay może zostać bardzo ciepło przyjęte w Polsce

Podczas targów Computex 2024 mieliśmy okazję zapoznać się z nową marką LevelPlay. Nie mieli oni stanowiska na hali, a zamiast tego postanowili wynająć gamingowy pub w postaci MMO Craft. Czemu? Bo tak jest taniej, kameralniej i łatwiej rozmawia się z odwiedzającymi. No dobrze, a kto stoi za LevelPlay? Ludzie z wieloletnim doświadczenie.
Chociaż poproszono mnie by nie wskazywać konkretnych firm, dla których pracowali, to mogę Wam powiedzieć, że byłem mocno zaskoczony spotykając tam znane mi już osoby, z którymi współpracowałem przy testach, newsach i eventach w przeszłości. Mowa o największych i najbardziej rozpoznawalnych producentach, których sprzęt na 100% mieliście w swoich PC.

Założenia LevelPlay są proste – oferować coś dla każdego. Mówimy zarówno o tanim, podstawowym sprzęcie, jak i wyższym segmencie z ciekawymi rozwiązaniami. Nie zrozumcie mnie jednak źle, to nie będzie kolejna marka naklejająca swoje logo na chińskie gotowce czy tysięczne AiO na bazie Aseteka. Mowa o własnoręcznie zaprojektowanych konstrukcjach.
Początkowo LevelPlay chce zaoferować wentylatory, tradycyjne coolery CPU oraz gotowe zestawy chłodzenia cieczą. Trwają tez prace nad pastami termoprzewodzącymi. Na start przygotowano dwie serie – budżetową „Combat” oraz wyżej pozycjonowaną rodzinę „MAG”.

W pierwszym przypadku brak fajerwerków, chodzi o najlepszy stosunek ceny do możliwości. Porównałbym to do oferty ENDORFY – nie jest najtaniej, nie jest najciszej, ale trudno o coś lepszego w tym segmencie cenowym. I mimo wszystko radiator czy ciepłowody doczekały się gustownego, czarnego wykończenia; wentylatory podkładek antywibracyjnych; logo na bloko-pompce jest ruchome, a fani podświetlenia dostają opcję z ARGB LED.
Dużo ciekawiej wygląda to jednak w przypadku LevelPlay MAG, tutaj tradycyjnie oprócz lepszej wydajności czy smaczków jak ukryte zakończenia ciepłowodów zaczynają pojawiać się takie dodatki jak magnetycznie montowane wentylatory; ich szeregowe łączenie i tylko jeden przewód do płyty głównej; wykończenie ze szczotkowanego aluminium itd..

Brzmi dobrze, a gdzie minusy? Premierowa oferta LevelPlay jest skromna – AiO tylko w wersji 240 i 360 mm (ale wspierające nowe i starsze procesory Intela oraz AMD) czy tylko wentylatory 120-milimetrowe. Co więcej ekspansja rozpoczyna się w Azji i USA, a na debiut w Europie przyjdzie nam chwilę poczekać. Z tego co zostało mi przekazane w Polsce powinniśmy spodziewać się dostępności bliżej czwartego kwartału 2024.
Mimo wszystko trzymamy kciuki za LevelPlay. Idea jest świetna, a ludzie stojący za marką mają wiedzę i doświadczenie. Sam sprzęt również sprawiał dobre wrażenie, ale więcej będę mógł powiedzieć dopiero po szczegółowych testach. Na szczęście mogę uchylić rąbka tajemnicy, że w najbliższych tygodniach powinny trafić do nas pierwsze sample.


Najnowsze Komentarze