Dzięki rozkwitowi sztucznej inteligencji Zieloni stali się jedną z najwyżej wycenianych firm na świecie, jednak nawet taki gigant może napotkać na niespodziewane problemy.
Według najnowszych informacji Amerykanie poinformowali partnerów, że ich najnowszy układ przeznaczony do pracy ze sztuczną inteligencją pojawi się na rynku ze sporym opóźnieniem. Mowa tutaj o przedstawicielu rodziny Blackwell, a dokładniej modelu NVIDIA B200. Powodem tej decyzji jest poważna wada konstrukcyjna, uniemożliwiająca premierę.
Układy NVIDIA B200 mają trafić do klientów w Q1 2025
Akcelerator NVIDIA B200 ma być wyposażony w 208 miliardów tranzystorów oraz oferować wydajność do 20 petaflopsów z obsługą 4-bitowych zmiennoprzecinkowych (4FP). Został on zaprojektowany w celu zastąpienia układów H100 z rodziny Hopper, które są obecnie używane przez takich gigantów jak Microsoft, OpenAI, Google czy Meta w centrach danych AI. Firmy miały otrzymać pierwsze dostawy Blackwelli jeszcze w tym roku, jednak teraz mogą się ich spodziewać najwcześniej w pierwszym kwartale 2025.
NVIDIA odmówiła komentarza w tej sprawie, twierdząc, że „nie wypowiada się w sprawie plotek”. Jednak gdyby nic nie było na rzeczy, otrzymalibyśmy zapewne bardziej rozbudowaną odpowiedź. Co ważne, klienci Zielonych już teraz złożyli zamówienia na układy B200 opiewająca na dziesiątki miliardów dolarów. Opóźnienie może spowodować więc straty finansowe nie tylko u samej NVIDII, ale również jej kontrahentów.
Mimo wszystko decyzja wydaje się rozsądna, a dowodem jest obecna sytuacja Intela. Niebiescy zmagają się aktualnie ze sporymi problemami dotyczącymi procesorów 13. i 14. generacji, które nie tylko wpływają na opinię o firmie wśród konsumentów, ale bezpośrednio dotknęły ich finansów przez spadek wyceny akcji na giełdzie.
Najnowsze Komentarze