Smutny los czeka fanów głośnego tytułu od Amazon Game Studios, tworzonego przez weteranów Blizzarda. Gracze nie dostaną już nowej zawartości, a serwery będą wyłączone.
Kiedy 28 września 2021 roku „New World” debiutował na rynku, miał stać się nową jakością i powiewem świeżości w gatunku MMORPG. I początkowo wiele na to wskazywało. Postawiono an ciekawe pomysły, serwery pękały w szwach, a zanim mogliśmy przejść do zabawy trzeba było odstać kilkanaście godzin w kolejkach. Niestety, gra szybko traciła na popularności, a z początkowej ilości niemal miliona graczy jednocześnie ostało się ledwie kilka tysięcy. I chociaż ostatnio produkcja miała się coraz lepiej, to jej los jest już przesądzony.
Pomimo wygaszania, gra dalej jest sprzedawana za ponad 200 zł

Obecnie w „New World” gra na raz kilkadziesiąt tysięcy graczy, co jest sporym wzrostem jeśli porównamy ten stan z sytuacją sprzed zaledwie kilku miesięcy. Niestety, dla Amazon Game Studios nie jest to wystarczająca liczba. Producent zapowiedział, że tytuł nie doczeka się już żadnej nowej zawartości, a serwery pozostaną aktywne do końca 2026 roku. Dodatkowo większość ekipy deweloperskiej została zwolniona lub odeszła.
Jak łatwo się domyślić, gracze są oburzeni. W ciągu kilku godzin od ogłoszenia informacji, na platformie Steam pojawił się ogrom negatywnych komentarzy – aktualnie ponad 1500. Sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że pomimo „uśmiercenia” tytułu, ten dalej jest sprzedawany w niebagatelnej kwocie 236,24 złotych za edycję standardową. Wielu użytkownikom nasuwa się na myśl teraz jedno pytanie: Czy Amazon po zamknięciu oficjalnych serwerów zezwoli graczom na tworzenie własnych? Pozytywna decyzja z pewnością mogłaby choć trochę poprawić wizerunek firmy w oczach fanów.

Najnowsze Komentarze