Według prezesa Zielonych, Państwo Środka jest zaledwie nanosekundy za USA jeśli chodzi o technologie związane z sztuczną inteligencją, a wkrótce może objąć pozycję lidera.
Jensen Huang nie ma dobrych wiadomości dla swojej ojczyzny. Według niego już za moment USA straci swoją pozycję lidera w branży AI. Chiny są potężnym, innowacyjnym, szybko działającym i niedostatecznie regulowanym przeciwnikiem, który robi wszystko, by znaleźć się na szczycie. Co jednak najciekawsze, NVIDIA zdaje się nie martwić tym faktem, a jedyne co ich interesuje to przekonać amerykański rząd do poluzowania sankcji.
Zieloni mają w chińskim rynku widoczny interes

Gigant z Santa Clara ma nadzieję ponownie dostarczyć swój akcelerator graficzny NVIDIA H20 chińskim klientom po kilkumiesięcznej przerwie związanej z przepisami eksportowymi Stanów Zjednoczonych. Departament handlu ma rozpocząć wydawanie licencji na ich sprzedaż w sierpniu 2026 roku, a Zieloni pracują już nad następcą układu, który ma być nie tylko zgodny z obecnymi ograniczeniami, ale jednocześnie oferować wyższą wydajność.
Poluzowanie sankcji w przyszłym roku ma być ostatnią szansą USA na utrzymanie dominacji na rynku AI, ponieważ Chiny przyspieszają realizację własnych planów osiągnięcia pełnej samowystarczalności w kwestii sztucznej inteligencji. Systemy Huawei Atlas 900 A3 SuperPoD oparte o układ Ascend 910B są obecnie szeroko dystrybuowane wśród chętnych firm, skutecznie zaspokajając popyt.
Co jednak ważniejsze, nie wspierają one technologii CUDA i zoptymalizowane są pod kątem chińskiego oprogramowania. To stanowi natomiast realne zagrożenie dla hegemonii USA, oraz samej NVIDII, która według Huanga miała wcześniej 95% udziału w tamtejszym rynku.

Najnowsze Komentarze