Różnorakie usługi Wirtualnej Sieci Prywatnej dają internautom pozory bezpieczeństwa i anonimowości. Jak się jednak okazuje, mogą przynieść więcej złego niż dobrego.
Urban VPN to popularne, darmowe rozszerzenie do przeglądarek opartych o chromium, takich jak Google Chrome czy Microsoft Edge. Tylko w pierwszej z nich korzysta z niego ponad 6 milionów użytkowników, a dopełnia to bardzo pozytywna opinia– średnia 4,7/5. Google również uważa wtyczkę za wartą uwagi i bezpośrednio poleca ją swoim użytkownikom. Ale nic nigdy nie jest za darmo, a firma w tajemnicy zarabia na danych użytkowników.
Urban VPN należy jak najszybciej odinstalować

Jak się okazało, twórcy rozszerzenia potajemnie pobierali rozmowy ze sztuczną inteligencją. Ofiarą padli użytkownicy korzystający z niemal każdego asystenta AI – ChatGPT, Claude, Gemini, Copilot, Perplexity, DeepSeek, Grok czy Meta AI. Wystarczyło tylko, że robili to za pośrednictwem przeglądarki korzystającej z Urban VPN. Zdobyte dane były następnie sprzedawane firmom trzecim. Ofiarą miało paść ponad 8 milionów użytkowników.
Było to możliwe dzięki wstrzyknięciu skryptu bezpośrednio do strony docelowej platformy AI, który to nadpisywał standardowe funkcje przeglądarki. Kod analizował przechwycony ruch API w celu wyodrębnienia wszystkich poleceń, odpowiedzi AI, znaczników czasu i identyfikatorów rozmów. Następnie dane kompresował i przesyłał do serwerów Urban VPN.
Oprogramowanie wykradało informacje od 9 lipca 2025 roku, czyli premiery wersji 5.5.0. Co gorsze, proceder nadal trwa, a na tę chwilę żadna z przeglądarek nie podjęła działań w tym temacie. Wtyczka ciągle jest dostępna i cieszy się odznaką „Polecane” w Google Chrome. Naszym czytelnikom zalecamy jak najszybsze odinstalowanie Urban VPN.

Najnowsze Komentarze