Przemyślana konstrukcja, cicha praca, wsparcie dla standardu 12V-2×6, niska cena i zaskakująco długa gwarancja. Wygląda na to, że szykuje się hit do tańszych PC.
Każdy, kto chociaż raz składał samodzielnie zestaw komputerowy, zdaje sobie sprawę, jak trudno jest zapanować nad okablowaniem – zwłaszcza w małej obudowie. Właśnie dlatego na rynku pojawiły się zasilacze modularne, które jednak są zwykle droższe od standardowych i nie każdy może sobie na nie pozwolić. Na szczęście Lian Li wpadło na nowy pomysł, pozwalający połączyć oba te światy – specjalna obudowa z wnęką i opaskami zaciskowymi.
Seria Lian Li RB startuje w Europie z cenami od 235 złotych

Lian Li RB to nowa seria zasilaczy w standardzie ATX 3.1 i PCIe 5.1, w skład której wchodzą modele o mocy 550, 650 i 750 W. Platforma korzysta z pojedynczej linii +12 V i przetwornic DC/DC, ale nie ma mowy o japońskich kondensatorach. Oczywiście nie zabrakło szeregu zabezpieczeń jak OCP, OVP, UVP, SCP, OTP i OPP. Dostajemy też sprawność do 85% potwierdzoną certyfikatem 80 PLUS Bronze.
Mamy tutaj do czynienia z płaskim okablowaniem w oplocie, a przewody od peryferiów (czyli wiązki SATA) są odpinane – w końcu nie każdy już korzysta z napędów optycznych lub HDD czy SSD 2,5 i 3,5″. Nie zabrakło też 12V-2×6 dla kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 5000 i nowszych. Wnętrze chłodzone jest przez 135-milimetrowy wentylator, który według producenta do 50% obciążenia pracuje z głośnością poniżej 25 dB(A).
Zasilacze Lian Li RB trafią do sprzedaży w listopadzie. Sugerowane ceny to 55 euro za 550 W, 65 euro za 650 W i 75 euro za 750 W, czyli kolejno około 235, 275 i 325 złotych. Na uwagę zasługuje aż 5 lat gwarancji – rzadkość w tym segmencie.

2 komentarze
ciekawe jaki oem bo ta cena sugeruje ze to sama albo jakies cwt
Niestety, producent nie zdradził tej informacji ani też nie udostępnił zdjęć wnętrza. Ale cena, sprawność i brak informacji o japońskich kondensatorach faktycznie sugeruje tańszą platformę.