Wygląda na to, że Państwo Środka dostanie jednak dostęp do profesjonalnych chipów z rodziny Blackwell. I nawet mimo wysokiej ceny, już ustawiają się kolejki chętnych.
Amerykanie szykują się do wprowadzeni na rynek nowego akceleratora AI, czyli NVIDIA B30A. Zastąpi on dotychczasowy układ H20 i będzie kosztował 20-25 tysięcy dolarów, a więc ponad dwukrotnie więcej niż poprzednik. Mimo tak wysokiej ceny zainteresowanie jest ogromne – m.in. ze strony właściciela TikToka, firmy ByteDance. A jak donosi Reuters, najnowsze chipy od Zielonych uważane są w Chinach wręcz za okazję.
Jeśli Chińczycy będą je kupować, to NVIDIA nie obniży ceny

NVIDIA B30A ma być sześciokrotnie wydajniejszy od H20, mimo że stanowi okrojoną wersję pełnoprawnego B300. Układ ten jest już w pełni gotowy, ale Zieloni wciąż czekają na zgodę władz USA, by rozpocząć jego sprzedaż i marketing. Tymczasem wiele chińskich firm w dalszym ciągu zamawia H20, pomimo zaleceń Pekinu, aby wstrzymać zakupy.
Powodem opóźnień ma być biurokracja. Ze względu na wcześniejsze ograniczenia nakładane przez prezydenta Donalda Trumpa i wymagane licencje eksportowe, w Departamencie Handlu powstały ogromne zaległości w wydawaniu zezwoleń, największe od 30 lat. Sytuacji nie pomaga najnowsza umowa z lipca, na mocy której AMD i NVIDIA mogą sprzedawać swoje chipy do Chin, o ile oddadzą 15% zysków rządowi USA.
Opóźnienia i niepewność sprawiają, że chińscy klienci domagają się gwarancji realizacji zamówień na H20. Mimo wszystko nie chcą oni pozostawać w tyle w wyścigu na rynku sztucznej inteligencji, a więc zignorowanie B30A jest niemożliwe. Pokazuje to, że popyt na te potężne układy jest ogromny, a same chipy stają się narzędziem geopolitycznych rozgrywek między Wschodem a Zachodem.

Najnowsze Komentarze