To nie są dobre wieści dla graczy. Pomimo faktu bycia najlepiej sprzedającą się produkcją 2023 roku, „Dziedzictwo Hogwartu” nie doczeka się dodatkowej zawartości.
Fani magicznego świata, które studio Avalanche Software przeniosło z kart książek J.K. Rowling na ekrany naszych komputerów, mają powód do zmartwień. Pomimo faktu, że jeszcze w 2024 roku krążyły pogłoski o stworzeniu „Dziedzictwa Hogwartu: Edycji Ostatecznej”, która to miała zapewniać graczom kilkanaście godzin nowej zawartości, to Warner Bros ucina spekulacje. Dodatków nie będzie – ani w formie reedycji, ani w formie płatnych DLC.
Dlaczego zdecydowano się na taki ruch? Powodem są pieniądze

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, nowe wydanie gry zawierałoby kolejne zadania fabularne i poboczne, aktywności oraz stroje. Ale nie tylko. Avalanche Software miało bowiem pracować z twórcami „Legionu Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości”, Rocksteady Studios, nad przywróceniem zawartości, która została wycięta przed premierą gry. Chodzi między innymi o kolejnego towarzysza oraz cały system z nim związany.
Dlaczego jednak zdecydowano się na takie kroki? Zwłaszcza, że dodatki potencjalnie mogły przynieść spore zyski? Powodem jest potencjalnie zbyt wysoka cena, za jaką miałyby być sprzedawane DLC. Zamiast przysłużyć się firmie, spowodowałaby tylko uszczerbek na wizerunku. Innym argumentem mogą być kłopoty z jakimi zmaga się Warner Bros, wskutek czego ledwie w zeszłym miesiącu zamknięto trzy studia – Monolith Productions, Player First Games oraz Warner Bros. Games San Diego.

Najnowsze Komentarze