Legenda na rynku peryferiów dla graczy idzie z duchem czasu. Razer poszerza swoją ofertę o produkty stworzone z myślą o prawdziwych entuzjastach PC i majsterkowiczach.
W ostatnich latach klawiatury DIY zyskały na popularności. Zazwyczaj wiąże się to z zakupieniem przez nas podstawowej platformy, znanej szerzej jako „barebone”, którą następnie możemy modyfikować do naszych preferencji i potrzeb za pośrednictwem szerokiej gamy switchy, keycapów i innych dodatków. Zmiany w trendach wśród użytkowników nie umknęły weteranowi rynku, jakim jest firma Razer. Wypuścili oni właśnie Razer BlackWidow V4 75% Barebones, czyli ich pierwszy produkt tego typu.
Ceny w Europie zaczynają się od około 649 złotych

Model ten został oparty o Razer BlackWidow V4 75%, jednak pozbawiono go fabrycznych przełączników i nakładek. Wciąż znajdziemy tu inne udogodnienia jak dwuwarstwowa pianka tłumiąca, fabrycznie nasmarowane stabilizatory, płytkę FR4 oraz taśmę redukującą efekt pingowania. Dopełnia to wysoka częstotliwość raportowania do 8000 Hz oraz bogate podświetlenie ARGB LED. Możemy tutaj używać zarówno switchy 3-, jak i 5-pinowych od różnych producentów, a całość bez lutowania dzięki funkcji hot-swap.

Opisywana klawiatura jest już dostępna na stronie producenta w trzech wersjach – czarnej, białej oraz phantom (zielona półprzezroczysta). Wyceniono je kolejno na 150 i 160 euro, czyli ok. 639 i 679 złotych. Dla porównania kompletny, fabrycznie złożony model kosztuje 220 euro (ok. 939 złotych). Oczywiście Razer sprzedaje własne przełączniki i nakładki. Te pierwsze, w opakowaniach po 36 sztuk, dostępne są w trzech rodzajach – Razer Green (clicky), Razer Yellow (liniowe) oraz Razer Orange (tactile). Pełny pakiet (x3) kosztować będzie nas 90 euro (ponad 380 złotych). Keycapy to puddingi ABS z grawerunkiem laserowym, eksponujące podświetlenie. Ta przyjemność została wyceniona na 40 euro, czyli ok. 169 złotych.
Najnowsze Komentarze