Rynek komputerów osobistych powoli, ale stabilnie rośnie. Niektóre firmy jednak mają większe powody do zadowolenia niż inne – zwłaszcza Chińczycy i Amerykanie.
Według najświeższych danych, w drugim kwartale 2024 roku sprzedano na całym świecie 64,9 mln komputerów. Ten niewielki wzrost, wynoszący zaledwie 3,4% rok do roku, pozytywnie wróży przyszłości branży. Najchętniej kupowane były laptopy i stacje robocze – aż 50 mln sprzedanych sztuk. Komputery stacjonarne cieszyły się znacznie mniejszym powodzeniem, bowiem sprzedano „tylko” 12,8 mln egzemplarzy.
Królem okazało się Lenovo, które sprzedało 14,7 mln komputerów

Liderem sprzedaży w dalszym ciągu jest Lenovo, które dostarczyło użytkownikom aż 14,7 mln urządzeń i posiada 22,7% udziału w rynku. Na drugim miejscu znalazło się HP ze sprzedażą na poziomie 13,7 mln sztuk, co stanowiło 21,1% całej sprzedaży. Kolejny był Dell z 10,1 mln komputerów oraz 15,5% udziałem. Stawkę zamykają Apple z 5,7 mln sztuk (8,8% rynku) oraz Acer z 4,4 mln (6,8%). Inni producenci odpowiadali za dostarczenie użytkownikom 16,3 mln urządzeń i w sumie zagarnęli dla siebie 25,1% całej sprzedaży.

Nieco inaczej wygląda sprawa, jeśli przyjrzymy się różnicom w stosunku do drugiego kwartału 2023 roku. Tutaj zdecydowanie na prowadzenie wysuwa się gigant z Cupertino osiągając oszałamiający 20,8% wzrost. Na drugim miejscu znalazł się Acer osiągając 13,7%. A kto stracił? Statystyki wskazują na DELLA, który zanotował spadek o 2,4% i grupę pozostałych producentów, której sprzedaż zmalała o 1,1%.
Największy wpływ na sprzedaż komputerów miało zainteresowanie AI. Nie bez znaczenia jest również cykl modernizacji sprzętu. Warto zaznaczyć, że jest to drugi kwartał z rzędu, w którym odnotowano wzrosty. To dobre wieści po dwóch latach nieustannych spadków.
Najnowsze Komentarze